antykulturowcy demontuja nam wartosci. mogli sobie zrobic wigile w czerwcu lub sierpniu aby nie stracic na wadze. przez wieki polacy wyczekiwali pierwszej gwiazdy 24 grudnia aby dzielic sie oplatkiem i zasiasc przy stole wigilijnym. panstwowcy i instytucjonalisci depcza poskie tradycje. wigilia jest obrzadkiem rodzinnym a wolne krzeslo tez ma swoje znaczenie. neomarksisci od czasow rozlozenia prl-u na lopatki, wykorzeniaja nas infekujac zachodnie bezczeszczenstwa. zwisa mi to.

Nie tylko tobie zwisa, a nawet powiewa.
Na opłatkowym spędzie pod ratuszem też frekwencja nie była zbyt wielka.
Ludzie dobrze wiedzą co to znaczy tradycja.

A gdzie strażacy z gminy gromadka co dbają o gminę i nie tylko wójt ma ich w dupie jak zawsze

Mam nadzieję, że ten cyrk lokalnych w wolnomularzy się niebawem skończy.
Przejadają tylko nasze podatki i tyle.