~Kasztanowa Bazylia napisał(a): Akcja na zlecenie niemców.
Niemcom przeszkadzają stare samochody w Polsce.
Polak ma co pięć lat kupić nowe auto od niemca. Bo niemiecki przemysł stoi na produkcji samochodów.
Niemcom nie przeszkadzają sznury tirów na autostradach. Palą po 50 litrów ON na setkę. Tiry pracują dla niemca. I to jest OK.
A pociągi towarowe przez Bolesławiec jadą 2 razy dziennie. Ale pociągi (wg niemca) jadą na prąd z elektrowni węglowych.
A samochody elektryczne jadą na prąd z elektrowni wiatrowych (niemieckich)
Niemcom również nie przeszkadza trucie polskiego środowiska niemieckimi śmieciami. Robią to legalnie i na wielka skalę za pozwoleniem polskich urzędników. To się nazywa odzysk surowców wtórnych. Co prawda z krajowymi surowcami wtórnymi nie wiemy co zrobić, ale te niemieckie jak najbardziej przetwarzamy :)
Polskiej policji nie przeszkadzają tiry które zamiast jechać autostradą jadą przez Bolesławiec. Rozwalają nam drogi i trują spalinami. Bo nie muszą płacić. Dotyczy to zwłaszcza ruskich i litewskich. Ale tiry pracują dla niemca.
~~Bladoczerwona Naparstnica napisał(a): Jak widać, folksdojczów u nas dostatek.
Zastosowana autokorekta