Czy tylko mi się wydaje, że zarobki komorników to jakaś patologia. Prowizja od tego co uda im się ściągnąć. Podobno są tacy którzy zarabiają kilkaset tys zł rocznie. Tworzą spółdzielnie komornicze i ściągają wszystko jak leci. Czy tak powinno być?

Luzik24 napisał(a): Czy tylko mi się wydaje, że zarobki komorników to jakaś patologia. Prowizja od tego co uda im się ściągnąć. Podobno są tacy którzy zarabiają kilkaset tys zł rocznie. Tworzą spółdzielnie komornicze i ściągają wszystko jak leci. Czy tak powinno być?

komornik to osoba żerująca na naiwności innych , ludzie biorą kredyty bez zastanowienia , żyją ponad stan , na kredyt a komornik tylko wyciąga konsekwencje---- praca niewdzięczna ale potrzebna , aby nim zostać trzeba miec więdzę i mieć s...ysy ....ński charakter :)

Zastosowana autokorekta

Luzik24 napisał(a): Czy tylko mi się wydaje, że zarobki komorników to jakaś patologia. Prowizja od tego co uda im się ściągnąć. Podobno są tacy którzy zarabiają kilkaset tys zł rocznie. Tworzą spółdzielnie komornicze i ściągają wszystko jak leci. Czy tak powinno być?

Tutaj masz artykuł o tym ile może zarabiać:
http://www.forum-kredytowe.pl/porady/ile-moze-zabrac-komornik-252/
Dokładnie opisane za to i ile może wziąć. Tak naprawdę to komornicy nie zawsze są źli.Warto jest również spojrzeć z drugiej strony. Jest wiele osób, które nie są w stanie odzyskać swoich pieniędzy, których nie chcą im oddać jakieś cwaniaki. Wtedy również sięgają do pomocy komornika.
Oczywiście jest również wiele osób, które nigdy nie powinny znaleźć się na tym stanowisku. Tylko co robić? Rząd powinien się tym zająć.

Luzik24 napisał(a): Czy tylko mi się wydaje, że zarobki komorników to jakaś patologia. Prowizja od tego co uda im się ściągnąć. Podobno są tacy którzy zarabiają kilkaset tys zł rocznie. Tworzą spółdzielnie komornicze i ściągają wszystko jak leci. Czy tak powinno być?

trzeba było się uczyć i zostać komornikiem .

Gdyby nie był uporczywych dłużników to komornicy nie byliby potrzebni. :P