Radni nie mieli jednak okazji zapoznania się z wnioskiem, gdyż skierowana przez przewodniczącego rady miasta Stanisława Małkowskiego sprawa do rozpatrzenia przez prezydenta Piotra Romana, temu drugiemu po prostu się nie spodobała.
Zaproszenie stało się zbędne, a prezentacja nie odbyła się. Pomysł biletów socjalnych powstał wiosną w Federacji Młodych Socjaldemokratów. Pod ich pomysłem podpisało się 406 mieszkańców.
- Dostaliśmy pismo, że mamy być na sesji i że nasza propozycja zostanie przedstawiona radnym - mówi Daniel Biernat z FMS.
- Przyszliśmy na posiedzenie rady, żeby zapoznać się z wyliczeniami prezesa MZK i poznać stanowisko radnych. Zamiast tego zostaliśmy zrugani przez prezydenta miasta, który pouczał nas jakimi sprawami powinniśmy się zajmować a jakimi nie. Ponadto stwierdził, że bezrobocie w mieście to nie nasza sprawa. Pouczanie nas raczej nie mieści się w zakresie jego obowiązków. Prezydent potraktował nas skandalicznie - dodaje Daniel.
Prezydent miasta, otrzymawszy wniosek młodzieży od przewodniczącego rady, zdecydował, że projekt uchwały nie powstanie. Radni nie mieli nawet okazji podyskutować nad nim.
- To nie jest duże miasto, każdy może dojść do urzędu pracy - mówi prezydent Piotr Roman w wypowiedzi dla Słowa Polskiego Gazety Wrocławskiej. Poza tym jestem przeciwny rozdawnictwu, znam mnóstwo ludzi, którzy formalnie są bezrobotni ale gdzieś pracują. Znam żony majętnych ludzi, które są bezrobotne. One tez mają jeździć za darmo? - dodaje.
- Chciałbym podziękować za merytoryczne podejście do naszej sprawy Przewodniczącemu Rady Miasta Stanisławowi Małkowskiemu. Przykro nam natomiast, że prezydent nie potraktował nas poważnie - mówi Daniel Biernat, przewodniczący FMS.
Zebranie 406 podpisów pod propozycją w ciągu kilku dni to wielki sukces i oznaka poparcia mieszkańców, którzy co potwierdziły wybory, nie bardzo chcą uczestniczyć w życiu publicznym.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).