11 marca 2012r. godz. 15:08, odsłon: 977, BolecMama

Czytajmy dzieciom

W zabieganym życiu, pełnym obowiązków zawodowych i rodzinnych często brakuje nam czasu na kształtowanie rozwoju intelektualnego i psychicznego naszego dziecka. A wystarczy jedynie 20 minut dziennie…

Nie będzie dziś o kupkach, ciuszkach czy wózkach, skupmy się na potrzebach emocjonalnych naszych pociech. Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie akcja uczniów Gimnazjum nr 3 „Poczytaj mi, przyjacielu”, o której czytać możemy na portalu Bolec.Info. Jestem zachwycona zaangażowaniem oraz wkładem pracy, którą wykonali Ci młodzi ludzie. Ich postawa wobec młodszych kolegów jest godna podziwu, szczególnie w czasach kiedy o gimnazjalistach ma się raczej złe zdanie. Następnym razem kiedy od znajomych usłyszę „Ach ta dzisiejsza młodzież!” będę głośno jej bronić bo jak się niejednokrotnie przekonałam większość stanowią naprawdę wartościowi ludzie, a jedynie niewielki odsetek pracuje na złą opinię, a nie na odwrót. Trzymam kciuki za dalsze działania!

Kilka lat temu w mediach głośno było o akcji „Cała Polska czyta dzieciom”, znani aktorzy, celebryci namawiali do codziennego czytania na głos dzieciom. Jak zapewniali wystarczy 20 minut dziennie. Kampania reklamowa okazała się skuteczna, jej hasło zna dziś chyba każdy i choć zapewne nie pamiętamy jej szczegółów to w głowach wciąż mamy jej echo mówiące nam, że czytanie jest niezbędne do właściwego kształtowania osobowości i wrażliwości dziecka.

Korzyści z czytania dzieciom można by mnożyć w nieskończoność, wpływa ono na praktycznie każdy aspekt życia młodego człowieka. Naukowcy dowiedli, że już w łonie matki dziecko tworzy prawidłowy wzorzec mowy. Ponadto spokojny, czuły głos rodzica daje dziecku ukojenie i poczucie bezpieczeństwa, co nie pozostaje bez znaczenia w jego przyszłym życiu.

Czytanie na głos noworodkowi i niemowlakowi pobudza przede wszystkim mózg do pracy oraz pomaga tworzyć tzw. słownik bierny. Zanim odpowiednio ukształtuje się narząd mowy dziecko chłonie mowę rodziców, osób z otoczenia oraz słowa bajek. Język, jakim pisane są bajki jest poprawny i zgodny z wszelkimi zasadami, co kształtuje w dziecku wzorzec prawidłowej mowy. Zapewne wielu z Was uważa, ze czytanie noworodkowi mija się z celem, a mówienie o korzyściach jest tylko i wyłącznie gadaniem nawiedzonych naukowców lub spiskiem wydawnictw, który ma im napędzić klientów i podnieść wyniki sprzedaży. Każdy ma prawo do własnego zdania, jednak warto zainteresować się tematem aby przekonać, jakie powszechnie cenione osoby, autorytety popierają te teorię.

Każdy, kto poświęca swojemu dziecku czas na głośne czytanie, zauważa efekty. Nasze dziecko jest ciekawe świata, wrażliwe na cudzą krzywdę, chętne do pomocy, wie co jest dobre a co złe, ma większe poczucie własnej wartości, łatwiej nawiązuje znajomości, jest otwarte na innych, uśmiechnięte i łatwiej przyswaja wiedzę. Czytanie pogłębia także wieź emocjonalną między dzieckiem a rodzicem, dziecko bardziej nam ufa, czuje się bezpieczne i kochane. „Więź z najbliższą osobą jest jedną z najważniejszych potrzeb rozwojowych dziecka, warunkiem, by mogło wyrosnąć na zdrowego emocjonalnie i dojrzałego człowieka. Jeżeli rodzice nie znajdują czasu dla dziecka, przedkładając nad jego potrzeby swą karierę, zarobkowanie lub własne przyjemności, nieświadomie narażają całą jego przyszłość. Brak więzi z rodzicami w dzieciństwie jest niemal gwarancją ogromnych życiowych problemów, natomiast mocna i zdrowa więź z nimi daje na całe życie silny fundament oraz osłonę przed złymi wpływami, na które dziecko będzie odporniejsze, mając pewność rodzicielskiej miłości i czerpiąc z bogatych zasobów własnego intelektu i wiedzy, zdobytych dzięki czytaniu” – piszą swojej książce „Wychowanie przez czytanie” Irena Koźmińska i Elżbieta Olszewska.

Czytanie może być dla rodziców ratunkiem w trudnych sytuacjach np. śmierci bliskiej osoby. W księgarniach, bibliotekach dostępne są książki, które w zrozumiały i delikatny sposób wyjaśniają np. czym jest śmierć czy pomagają przeżyć stresujący rozwód rodziców.

Czytanie książek jest skutecznym a zarazem tanim sposobem wychowawczym. Działy dla najmłodszych w bibliotekach są coraz lepiej zaopatrzone, kolorowe i przyjazne. W zasobach bibliotek znajdziemy książki z pięknymi ilustracjami, płyty Cd z bajkami czy audiobooki, które mogą nas „zastąpić” kiedy nie mamy możliwości przeczytania dziecku książki.

W Bolesławcu, oprócz pojedynczych akcji jak ta zorganizowana przez uczniów Gimnazjum nr 3, w Młodzieżowym Domu Kultury regularnie odbywa się „Bajkoczytanie”. Podczas spotkań bajki czytają instruktorzy MDK, pracownicy księgarni „Papirus’ oraz zaproszeni goście. Naprawdę polecam, szczególnie dzieciom, które nie chodzą do przedszkoli i słuchanie bajek z rówieśnikami jest im obce.

Drodzy rodzice pamiętajmy, że zaspokajanie potrzeb materialnych naszych pociech, ubranie ich, nakarmienie czy egzotyczny wyjazd, to nie wszystko. Znajdźmy czas i wprowadźmy nasze dzieci w magiczny świat bajek, wychowajmy przyszłe pokolenie czytelników.