Blackjack napisał(a):
Co do obrazka .....
Przypominam że Pana były "szef" też walczył z krzyżem w sejmie.
Krzyż pozostał, Palikota nie ma :D
Nie jestem za bardzo religijny, do kościoła chodzę kilka razy w roku, ale jakoś nie specjalnie widzę ... takie rysunki lewackie...prostackie? -----------------------
******************************************************************************************************************************* Rzecz w tym że ja nie walczę z krzyżami ani z wiarą ani z wiernymi.
Dla tych symboli często bardziej szkodliwi są nadgorliwi faryzeusze pseudo wierzący niż zatwardziali ateiści.
Ateiści pozostają neutralni i tolerancyjni.
Proszę użyć inteligencji i wtedy zinterpretować symbolikę tego rysunku.On właśnie symbolizuje ciężar jaki państwu i samej wierze niosą fałszywi prorocy.
Polska jeszcze w tej chwili jest państwem świeckim - oznacza to że nie powinno się gloryfikować żadnego wyznania .Państwo powinno z należytą starannością i szacunkiem tolerować wszystkie religie i ich wyznawców zamieszkałych na ziemiach Polski.
Teraz odniosę się do ostatnich słów powyższego wpisu .
"takie rysunki , lewackie , prostackie "
Po pierwsze proszę sobie wyobrazić co by się stało gdybym ja wobec katolika użył słowa ," prostak lub obojnak*"
* " obojnak zamiast lewak ."
Po drugie jak Pan zobaczył we mnie lewaka ?
Czy to ja chcę rozdawać po 500 złotych ? Czy ja chcę wzmacniać własność państwową ?
PanM napisał(a): Homoseksualiści do czasu gdy siedzieli cicho i swoje intymne życie trzymali zamknięte w ścianach swych domów nikomu nie przeszkadzali
skorn napisał(a):PanM napisał(a): Homoseksualiści do czasu gdy siedzieli cicho i swoje intymne życie trzymali zamknięte w ścianach swych domów nikomu nie przeszkadzali
I co w tym dziwnego? W domu każdy może robić, co chce, na tym polega intymność. Problemem stało się robienie normy ze zboczenia w sferze publicznej. Proste.
~sfera publiczna napisał(a): Dla ateisty zboczenie to wiara.