SPRZĄTAJCIE po swoich psiakach, bo os.ywacie nasze piękne miasto

Powiem wam ,że ja lubię zwierzęta ale ludzi co prowadza psa który wali kupę na chodniku i się głupio porozglądają czy nikt nie widzi i idą dalej to bym pod sąd zaprowadził :]

Wielu właścicieli w trakcie gdy ich piesek robi kupę prowadzą bardzo ważne rozmowy telefoniczne, nie widząc tego co ich piesek robi. To taka nowa tradycja kynologiczna.

Od chodzenia są chodniki. Jak się czyścioszkom nie chce chodzić na około, tylko cisną przez trawniki i wdepną w prezent to ich problem :D

Mieszkam w Bolcu od niedawna. Nie zdarzyło mi się jeszcze żebym nie sprzątnęła kupy po moim psiaku, ale... i tak dostałam ochrzan od Pani, gdyż pies sikał :( na trawę :(
Rozumiem, że kupy i siki przeszkadzają (mi też), ale o ile kupy mogę posprzątać to co mogę zrobić z sikiem? Miejsc dla psów w Bolcu mało. Wiem tylko o jednej toalecie dla psów w mieście i w miarę możliwości tam chodzimy - na jeden spacer dziennie. Ale pies siusia co najmniej 4 razy.
Wkurzam się w takich sytuacjach, bo sprzątam po psie to co mogę, a ludzie i tak niezadowoleni.

~marta napisał(a): Mieszkam w Bolcu od niedawna. Nie zdarzyło mi się jeszcze żebym nie sprzątnęła kupy po moim psiaku, ale... i tak dostałam ochrzan od Pani, gdyż pies sikał :( na trawę :(
Rozumiem, że kupy i siki przeszkadzają (mi też), ale o ile kupy mogę posprzątać to co mogę zrobić z sikiem? Miejsc dla psów w Bolcu mało. Wiem tylko o jednej toalecie dla psów w mieście i w miarę możliwości tam chodzimy - na jeden spacer dziennie. Ale pies siusia co najmniej 4 razy.
Wkurzam się w takich sytuacjach, bo sprzątam po psie to co mogę, a ludzie i tak niezadowoleni.

Nie zwracaj uwagi na moherowe berety ;)

Ciekawe czy falco sprząta po swoim psie. Nie wygląda na takiego, co dba o dobro wspólne. W końcu "ojczyzna nic mu nie dała" : D

No i po co te "personalne" wycieczki? Na inną, przyjemniejszą prowokację Cię nie stać? ;)