Z tym mielonym to trzeba było wrócić, bo każdemu może sie pomylić a nie od razu oczerniac. Na pewno nikt nie zrobił tego celowo!!! Na pewno też zostalabys przeproszona za zaistniałą sytuację i zwrócone zostałyby pieniądze!!!

Ludzie ale to nie chodzi ile ta Pani w sklepie zarabia :D

Chodzi o to , że takie gazetki przychodzą z centrali , nieraz w tych gazetkach są błędy co jest napisane drobnym drukiem na gazetce, ale weź wytłumacz klientowi , że w gazetce jest błąd nie wszystkiemu jest winien sprzedawca bo oszukuje :D

Proponuję udać się na 1 dzień do takiego marketu do pracy .... Nie myli się ten co nic nie robi... na pewno z mięsem było by wyjaśnione , każdemu się może trafić pomyłka w końcu jesteśmy tylko ludźmi . Nie , że zaraz sprzedawca zabiera sobie do kieszeni. :D

Trochę pokory ze strony klienta. Bo nieraz klient myśli , że jest Bogiem i jak ma zły dzień to wezmę swoje złości wyładuję w sklepie.


Swoją drogą podziwiam tych wszystkich ludzi którzy w dniu promocji latają z marketu do marketu w celu kupienia jakiegoś produktu o 0,10 gr taniej .

~Sprzedawca napisał(a): Ludzie ale to nie chodzi ile ta Pani w sklepie zarabia :D

Chodzi o to , że takie gazetki przychodzą z centrali , nieraz w tych gazetkach są błędy co jest napisane drobnym drukiem na gazetce, ale weź wytłumacz klientowi , że w gazetce jest błąd nie wszystkiemu jest winien sprzedawca bo oszukuje :D

Proponuję udać się na 1 dzień do takiego marketu do pracy .... Nie myli się ten co nic nie robi... na pewno z mięsem było by wyjaśnione , każdemu się może trafić pomyłka w końcu jesteśmy tylko ludźmi . Nie , że zaraz sprzedawca zabiera sobie do kieszeni. :D

Trochę pokory ze strony klienta. Bo nieraz klient myśli , że jest Bogiem i jak ma zły dzień to wezmę swoje złości wyładuję w sklepie.


Swoją drogą podziwiam tych wszystkich ludzi którzy w dniu promocji latają z marketu do marketu w celu kupienia jakiegoś produktu o 0,10 gr taniej .

lepiej zagonić stado baranów do zagrody,jak wyjść z tygrysem na spacer. :P

~daga napisał(a): Kiedys zdazylo sie własnie tam ze mleko dla dzieci bylo dalej przecenione a bylo juz 3 dni po promocji, kasjerka wrecz wyklocała sie, ze to ze obok kasy dalej stoi stojak z mlekiem w promocji to nie prawda.... Ale i tak lepszy hit to nowy miesny obok- uwaga dzis kupilam 1kg miesa ktore mi pani zmielila, 1kg wazyl 660g (zważyłam w domu bo wydawalo mi sie za malo cos jak na 1kg, tymbardziej ze zawsze tyle kupuje to wiem mniej wiecej ile tego jest) Ale chyba pani chciała sie zemscic bo zapytałam ile wedlina ma miesa w miesie! O takie trudne zadanie bylo.

W biedronie mielą mięso ??? Nie spotkałem się.

~ napisał(a):

~daga napisał(a): Kiedys zdazylo sie własnie tam ze mleko dla dzieci bylo dalej przecenione a bylo juz 3 dni po promocji, kasjerka wrecz wyklocała sie, ze to ze obok kasy dalej stoi stojak z mlekiem w promocji to nie prawda.... Ale i tak lepszy hit to nowy miesny obok- uwaga dzis kupilam 1kg miesa ktore mi pani zmielila, 1kg wazyl 660g (zważyłam w domu bo wydawalo mi sie za malo cos jak na 1kg, tymbardziej ze zawsze tyle kupuje to wiem mniej wiecej ile tego jest) Ale chyba pani chciała sie zemscic bo zapytałam ile wedlina ma miesa w miesie! O takie trudne zadanie bylo.

W biedronie mielą mięso ??? Nie spotkałem się.

Jest napusane,że w mięsnym obok...

~Sprzedawca napisał(a): Trochę pokory ze strony klienta. Bo nieraz klient myśli , że jest Bogiem i jak ma zły dzień to wezmę swoje złości wyładuję w sklepie.

Buractwa nie wytępisz.
Dzisiaj, Kaufland, stoisko z wędlinami. Dziewczyna przerażona, powolna jak cholera, ręce sie trzęsą (widać, że nowa) i jeszcze waga klękła. Stare mohery jakby miały kamień w torebkach, dziewczyna już by nie żyła. Tupały nóżką, jakby na akord zakupy robiły. Żal mi pracowników wszelkiego typu marketów. Codziennie musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem.
Amen

No wlasnie. Na wlasnej skorze przekonalam sie co to jest praca w markecie i naprawde tam trzeba miec stalowe nerwy.
Nigdy w zyciu....

wracajac do tych miseczek z biedronki to moze najpierw dobrze trzeba przeczytac informacje znajdujaca sie na cenowce i to duzej cenowce zwieszonej obok tych misek a mianowice "miseczki do sosow 8,99 ZA SZTUKE LUB KOMPLET " wiec jesli jest sie takim tepym burakiem to moze lepiej siedziec w domu a nie szukac zadym w sklepach.