Mgosia napisał(a): Jeśli zasłużył to ukarać, jakoś nie mam co do tego żadnych wątpliwości , natomiast mam co do udawanej, okolicznościowej wiary. Falco , coś mi ta zbytnia troska o dzieci i wnuki śmierdzi i nie powiem czym. To wszystko jest grą i na bank żadną troską. Jeśli uważasz, że kościół to zło, to czy posyłasz do niego własne dzieci ? Chyba raczej nie, więc po co się martwić ? Jeśli coś robię to robię to z dobrego serca , albo wcale. Daje na tacę bo chcę, a jak mam dawać fałszywie, to tego nie robię . Czy tak nie jest prościej ? :) Na szczęście nigdy nie spotkałam się z cennikiem i datki są takiej wielkości, jakiej ja uważam, a nie ktoś mi narzuca. A co wspomnianego cennika, to ktoś tu się zagalopował i z pewnością jego powołaniem nie było kapłaństwo. Na szczęście parafianie mogą pozbyć się takiego osobnika, przynajmniej tak jest na wsiach .
Na wsiach jest zdziebko inaczej ,bo i sam ksiądz zna parafian , widzą się nierzadko na codzień i taki człowiek też inaczej patrzy na wiernych ,wiedząc kto jak żyje i co może dac ,czy to w uczynkach ,pomocy czy finansowo.
Ale z drugiej strony - nierzadko ksiądz jest traktowany jak bóstwo,nadczłowiek.
Pamiętam jedna sytuację z telewizorni (której na codzień nie oglądam): rozbita siatka pedofili ,wymiana filmów ,zdjęć i jedną z osób był ksiądz w jakiejs tam większej wsi , w kompie tysiące fotek ,filmów , wyszło na jaw też że lubił robić fotki ministrantom jak się przebierali itd.
I wiesz co najgorsze? Mieszkańcy stanęli murem za nim.
Mało tego ,jak się przyznał (do tego ,że faktycznie żaden podrzutek ,jego materiały i chciał jakis niższy wymiar kary) ,to mieszkańcy dalej murem ,za jakby nie patrzeć pedofilem .
Tłumaczyli,ze tylko oglądał , nikomu krzywdy nie zrobił i w ogóle to niech się odczepią od biednego księdza !
Księżą nierzadko maja mega immunitet ,bo to KSIĄDZ , i co on zechce ,lub postanowi to świete ,bo księdzu nie można odmówić,a walczyć z ewentualnymi chorymi pomysłami? To walka z całą wsią.
żEBY NIE BYŁO : Nie mam nic do nich jako do całosci ,a wiary tymbardziej !!
Swojego w parafii ,pomimo iż nie uczęszczam ,to też mam wzorowego :)
Tylko rozwala troszkę takie ślepe zapatrzenie w nich wielu ludzi i stawianie ponad prawem,a ci nierzadko korzystają z czarnego immunitetu.
A księżą -biznesmeni i wyłudzacze to już w ogóle masakra.
Tylko kasa,kasa i kasa, wierny (poddany) to pierw suma ,a można potem dopiero coś rozmawiać.
tak wszędzie próbują wtykać swój chory nos ,narzucać swoje widzimisię,co należy ,a co nie, a jak chodzi o kwestię "cennika usług" ,której stanowczo sprzeciwia się Papież Franciszek ,to co?
Nie dotyczy ,bo tylko słowa jakiegoś gościa? :]