falco napisał(a): :D
no proszę ....japa ''odpalił wrotki '' ;) i chyba mimo wszystko jest człowiekiem ''miałkiej wiary'' skoro tak szybko zwątpił w swoją ''misję '' :D
ale to że ''indoktrynały'' nie potrafią bez tego żyć wiem że wróci w lekko tylko zmienionej ''formie '' ;) jakiś tam ''wikary'' czy ''japa'' to tylko takie odmiany ''putlerków'' ....pokrzyczą ,popróbują pogrozić i kiedy dostrzegą że na nikim to nie robi wrażenia ,po prostu udają że znikają przechodząc do ''konspiracji'' :D
jest tu taki jeden co to już kilka razy ''nieodwołalnie i oficjalnie żegnał się z forum'' teraz przyszła pora na ''japę''
i o ile można to tak nazwać -to jedyna zmiana
reszta jak widzę dalej się podnieca - Przemek swoim ateizmem a bliżej nieokreślona banda imbecyli poświęca swój czas ...no cóż -mnie :)
co mogę zrobić ?... jedynie podziękować za pamięć , fanatyczne wręcz oddanie no i jednocześnie przeprosić za to że kiedy ja oddawałem się pewnym przyjemnościom wy nie potrafiliście o mnie zapomnieć ...
polecam się więc na przyszłość i WIERZĘ w to że mnie nie zawiedziecie ...
niech Azathoth ma was nadal w opiece :D
falco napisał(a): a nie mówiłem :DTy zawsze mowisz, ze inni to cieniaski. Jestes w tym niepokonany. Kabaret dostarcza nam ubawu.
cieniasek ... :D
falco napisał(a): nie ''inni''
tylko tacy jak ty :D
a więc tacy co skupiają się tylko na nic nie wartych bzdetach przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek argumentacji ,poparcia swoich racji jakimkolwiek sensownym przykładem ...
a więc nie pisz że ja piszę o wszystkich bo jeszcze raz podkreślam -piszę o takich jak ty imbecylach :D
~~ napisał(a):falco napisał(a): :D
no proszę ....japa ''odpalił wrotki '' ;) i chyba mimo wszystko jest człowiekiem ''miałkiej wiary'' skoro tak szybko zwątpił w swoją ''misję '' :D
ale to że ''indoktrynały'' nie potrafią bez tego żyć wiem że wróci w lekko tylko zmienionej ''formie '' ;) jakiś tam ''wikary'' czy ''japa'' to tylko takie odmiany ''putlerków'' ....pokrzyczą ,popróbują pogrozić i kiedy dostrzegą że na nikim to nie robi wrażenia ,po prostu udają że znikają przechodząc do ''konspiracji'' :D
jest tu taki jeden co to już kilka razy ''nieodwołalnie i oficjalnie żegnał się z forum'' teraz przyszła pora na ''japę''
i o ile można to tak nazwać -to jedyna zmiana
reszta jak widzę dalej się podnieca - Przemek swoim ateizmem a bliżej nieokreślona banda imbecyli poświęca swój czas ...no cóż -mnie :)
co mogę zrobić ?... jedynie podziękować za pamięć , fanatyczne wręcz oddanie no i jednocześnie przeprosić za to że kiedy ja oddawałem się pewnym przyjemnościom wy nie potrafiliście o mnie zapomnieć ...
polecam się więc na przyszłość i WIERZĘ w to że mnie nie zawiedziecie ...
niech Azathoth ma was nadal w opiece :D
A ty ciagle tu wyjesz. Brakuje ci argumentow, wiec lawina inwektyw zasila twoj kabaret. Mamy ciagly ubaw.