~~ula napisał(a): Roman był dziś na otwarciu biura posłnki z PO... To dość ważny fakt.

W planie miał dożywotnia prezydenturę, a tutaj PiS wyskoczył z planem dwu kadencyjności dla samorządowców... jeszcze trochę a zobaczymy go na marszach KODu.

~~ napisał(a):

~~ula napisał(a): Roman był dziś na otwarciu biura posłnki z PO... To dość ważny fakt.

W planie miał dożywotnia prezydenturę, a tutaj PiS wyskoczył z planem dwu kadencyjności dla samorządowców... jeszcze trochę a zobaczymy go na marszach KODu.

W gimnazjum czekają, wznówcie naukę.
Co jeden - PiS_dzielec - to głupszy. Analfabetyzm pierwotny w XXI wieku.

PiS/da

"wznówcie" ? nie jesteś stara komunistyczna pierdoło na komuszym zebraniu

~szok napisał(a): Tylko w jednej szkole nauczyciele mieli "jaja". Niestety reszta to typowe pisowskie dupolizy.

nie jaja, tylko się po prostu boją, że stracą pracę, bo tylko ta jedna jedyna szkoła w B-cu może zostać całkowicie zlikwidowana, trochę się zorientuj a potem dopiero coś napisz. Inne gimnazja są połączone z podstawówkami i tam nie będzie likwidacji szkół, a tutaj ... ;(

~~ napisał(a):

~~NIE POPIERAM TEGO STRAJKU napisał(a):
Moim zdaniem nauczyciele mają dobrze bo nic nie robią a zarabiają więcej od pielęgniarek. Jeżeli to pielęgniarki by strajkowały - rozumiem , bo one po 12H pracy na nocnej lub dziennej zmianie zarabiają mniej niż nauczyciel za 6-cio godzinny dzień w pracy.

Moim zdaniem pielęgniarki mają dobrze bo nic nie robią.
Śpią w nocy na dyżurach zamiast chorych pilnować.
Wszyscy wiedzą że piją w pracy (spirytus łyżeczkami) - dowód to niejaka Siostra Basen Niedaleko Aparatu.

COOO???!!!! ŚPIĄ NA DYŻURACH?????? GOŚCIU POGRZAŁO CIEBIE TO SŁOŃCE????????????? JESTEM PIELĘGNIARKĄ I JESZCZE NIGDY MI SIĘ NIE UDAŁO ZASNĄĆ NA NOCCE. NO CHYBA ŻE JEST ZMIANA CZASU NA NOCNY WTEDY WSZĘDZIE, WSZYSCY NA NOCNYCH ZMIANACH MAJĄ USTAWOWO GODZINĘ NA PRZESPANIE SIĘ BO JAK WIEMY GODZINA 2:00 POWTARZA SIĘ. DLA TWOJEJ WIADOMOŚCI SPIRYTUSU JUŻ HOHO... JAK DAWNO W SZPITALACH NIE MA. CHYBA KTOŚ TU SIĘ W PRL-U ZATRZYMAŁ. I NIE PORÓWNUJ JAKIEGOŚ CHOREGO SERIALU "D.o.n." TO ŚWIATA RZECZYWISTEGO!!!!!!!!

~~NIE POPIERAM TEGO STRAJKU napisał(a):

~~ napisał(a):

~~NIE POPIERAM TEGO STRAJKU napisał(a):
Moim zdaniem nauczyciele mają dobrze bo nic nie robią a zarabiają więcej od pielęgniarek. Jeżeli to pielęgniarki by strajkowały - rozumiem , bo one po 12H pracy na nocnej lub dziennej zmianie zarabiają mniej niż nauczyciel za 6-cio godzinny dzień w pracy.

Moim zdaniem pielęgniarki mają dobrze bo nic nie robią.
Śpią w nocy na dyżurach zamiast chorych pilnować.
Wszyscy wiedzą że piją w pracy (spirytus łyżeczkami) - dowód to niejaka Siostra Basen Niedaleko Aparatu.

COOO???!!!! ŚPIĄ NA DYŻURACH?????? GOŚCIU POGRZAŁO CIEBIE TO SŁOŃCE????????????? JESTEM PIELĘGNIARKĄ I JESZCZE NIGDY MI SIĘ NIE UDAŁO ZASNĄĆ NA NOCCE. NO CHYBA ŻE JEST ZMIANA CZASU NA NOCNY WTEDY WSZĘDZIE, WSZYSCY NA NOCNYCH ZMIANACH MAJĄ USTAWOWO GODZINĘ NA PRZESPANIE SIĘ BO JAK WIEMY GODZINA 2:00 POWTARZA SIĘ. DLA TWOJEJ WIADOMOŚCI SPIRYTUSU JUŻ HOHO... JAK DAWNO W SZPITALACH NIE MA. CHYBA KTOŚ TU SIĘ W PRL-U ZATRZYMAŁ. I NIE PORÓWNUJ JAKIEGOŚ CHOREGO SERIALU "D.o.n." TO ŚWIATA RZECZYWISTEGO!!!!!!!!

"NO CHYBA ŻE JEST ZMIANA CZASU NA NOCNY" - PRZEPRASZAM : ZMIANA CZASU NA ZIMOWY

Ale zabolało... Nie trzeba krzyczeć... Trzeba zaakceptować, że ktoś z boku widzi inaczej... To taka sama sytuacja jak z nauczycielami... Mają tak dobrze przecież, bo z boku ktoś osądza... To i z boku pielęgniarkę osądzić też można??

I nie ma co się oburzać... Na oddziale dziecięcym przy swoim dziecku byłam noc i dzień na krzesełku obok... I nie miałam zwolnienia... I były pretensje pielęgniarek, kiedy wychodziłam do domu do drugiego dziecka, że zająć się będą !!!!!!! musiały moim dzieckiem, które chore było... I sama karmiłam, sama zabawiałam, sama przewijałam... Rozumiem OIOM... tam musi być pacjent pod ciągłą kontrolą, ale inne odziały... Rodzina najczęściej zajmuje się... Myje, pomaga, przewija, karmi dorosłego/dziecko... I jak dzwoni dzwonek na oddział to się czeka i czeka i czeka... Ale przecież mogłam pielęgniarką zostać - mogłam, byłam, ale zrezygnowałam, bo wolałam uczyć dzieciaki niż w cierpieniu chorych ludzi przebywać. I uważam, że jest to ciężka i piękna praca, ale tylko dla tych, co mają do tego powołanie - reszta potrafi tylko marudzić i narzekać.