Może warto było by tam kupić działkę, ceny takie same jak w Kruszynie, czy ŁAziskach ale przy tej fali złodziejstwa, ćpunów i niszczenia mienia to nie warto, daleko do miasta a ze wsi Gromadka jeździ tylko kilka autobusów, bilety drogie, jedyny sklep to Dino reszta co powstaje po chwili upada. Nie polecam. A osoba która robi sobie darmową reklamę na sprzedaz działek w wsi Gromadka i okolicy niech zapłaci za reklamę normalne pieniądze.

Ceny takie same jak w kruszynie? Kup mi proszę działkę 12 arów w Kruszynie za 35tyś. Kup!! Daje Tobie 5tys jak kupisz.

~~ napisał(a): Może warto było by tam kupić działkę, ceny takie same jak w Kruszynie, czy ŁAziskach ale przy tej fali złodziejstwa, ćpunów i niszczenia mienia to nie warto, daleko do miasta a ze wsi Gromadka jeździ tylko kilka autobusów, bilety drogie, jedyny sklep to Dino reszta co powstaje po chwili upada. Nie polecam. A osoba która robi sobie darmową reklamę na sprzedaz działek w wsi Gromadka i okolicy niech zapłaci za reklamę normalne pieniądze.

A kolega mieszka w Gromadce ?
Bo jakoś mi się nie wydaje.

Gromadka to miejscowość jak każda inna. Trafiają się tu złodzieje, ćpunki itd. ale wcale nie jest ich tu więcej niż w innych miejscowościach.

Co do odległości od miasta to w tych czasach nie stanowi żadnego problemu, bo czy miałbym jechać autkiem na zakupy z Gromadki czy też z Kruszyna to żadna różnica.

Mieszkam w Gromadce i chcę się wyprowadzić, brak pracy, a jak jest to po układach z mamy na córcię, wszyscy wiedzą gdzie tak jest, złodziejstwo i ćpanie na każdym kroku. Do miasta Bolesławiec daleko, podobnie jak do Chocianowa, Lubina Polkowic - tam jeździ tylko 1 autobus na dzień. Perspektywy żadne. Ceny mieszkań i działek porównywalne lub droższe niż w okolicy Bolesławca, w dodatku duże zanieczyszczenie po odlewniach, aż dziw że ktoś jest zainteresowany tu mieszkaniem. Dzieci jak chcesz wysłać na dodatkowe zajęcia to już nie ma gdzie trzeba specjalnie jechać do miasta 20-60 km. Jedyny plus że cichodajki tanie są i jak ktoś chce sobie wcią to zawsze coś znajdzie.

Kolega szuka działki budowlanej,kogo to obchodzi że źle Ci w Gromadce.

~~ napisał(a): Mieszkam w Gromadce i chcę się wyprowadzić, brak pracy, a jak jest to po układach z mamy na córcię, wszyscy wiedzą gdzie tak jest, złodziejstwo i ćpanie na każdym kroku. Do miasta Bolesławiec daleko, podobnie jak do Chocianowa, Lubina Polkowic - tam jeździ tylko 1 autobus na dzień. Perspektywy żadne. Ceny mieszkań i działek porównywalne lub droższe niż w okolicy Bolesławca, w dodatku duże zanieczyszczenie po odlewniach, aż dziw że ktoś jest zainteresowany tu mieszkaniem. Dzieci jak chcesz wysłać na dodatkowe zajęcia to już nie ma gdzie trzeba specjalnie jechać do miasta 20-60 km. Jedyny plus że cichodajki tanie są i jak ktoś chce sobie wcią to zawsze coś znajdzie.

Tak pewnie jesteś samotną matką, którą mąż zostawił bo była głupia i brzydka.. Brzydka to na pewno bo wypisuje o cichodajkach,, których sorry.. ale żadnej nie znam. Jak się chce pracować to pracę się znajdzie-proste. Ogłoszenie o przyjęciach do nowo powstającej pieczarkarni "wisi" już trzeci miesiąc. Na strefie 6km od Gromadki pracy też jest w brud.. na orlenie było ogłoszenie -pensja 2500netto. Ale paniusia pewnie by chciała pracować 4godz dziennie i brać 5tyś.. Ja mieszkałem w Bolesławcu. Teraz mieszkam w Gromadce i jest spoko. Nie jest to miasto, ale jest spokojnie, cicho i wszystko czego potrzeba. Do Bolca 15-20 min autem , ceny działek porównywalne lub droższe niż w okolicy Bolesławca???? Przeglądałaś kobieto w ogóle jakieś ogłoszenia?? widziałaś ceny w okolicach Bolesławca?? no nic dziwnego że pracy nie ma dla Ciebie..

trochę odchodzimy od tematu ma ktoś na sprzedarz działkę w gromadce za szkołą

Coś się człecze uparł na tę szkolną,bież gdzie jest,póki jest.