Horus napisał(a): ''Londyn. Policja przerwała nabożeństwo w polskim kościele
Podczas piątkowego nabożeństwa Męki Pańskiej ksiądz Aleksander Dasik poinformował wiernych, że ktoś zadzwonił ze skargą na policję. Następnie duchowny poprosił funkcjonariuszy o wyjaśnienie, dlaczego przerywają nabożeństwo, mimo - jak mówił - przestrzegania zasad obowiązujących w miejscu kultu.
- Niestety to zgromadzenie jest bezprawne w związku z regulacjami obowiązującymi obecnie z powodu koronawirusa. Zgodnie z prawem nie możecie się tu spotykać w tak licznym gronie. Musicie teraz rozejść się do domów. Niezastosowanie się do tego grozi grzywną w wysokości 200 funtów. Odmowa podania danych natomiast może doprowadzić do aresztowania - ostrzegał funkcjonariusz.
Po poleceniu wydanym przez policjanta ksiądz prałat Władysław Wyszowadzki, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Balham poprosił wiernych, aby opuścili świątynię. Zachęcił też do "duchowego przyjęcia komunii świętej". - Proszę wyjść z kościoła, bo inaczej każdy zapłaci mandat w wysokości 200 funtów - mówi na nagraniu ksiądz. Na filmie z nabożeństwa słychać też, jak księża rozmawiają o złożeniu zażalenia na działania patrolu policji. - Będzie jutro problem ze święconką - dodaje na koniec duchowny.''
''Nie ma takiego miasta Londyn...jest Lądek Zdrój...'' :D
a tutaj?
wychodzi na to że strach policjanta przed gniewem księdza jest większy niż strach przed ośmieszeniem ...
20 zł mandat ....hahahaha....
według jakiego taryfikatora? :D
Gdy by ten Policjant powiedział, że przed kościołem dają 200 funtów za wypisanie z koscioła to by się w drzwiach pozabijali, lecąc po kasę :) Jak byłem jeszcze "baranem" ksiadz po mszy ogłosił komunikat. "Uwaga, dostałem pisma z Niemiec o wypisaniu się z koscioła przez Naszych parafian, ogłaszam, że nie udzieli chrztów ani I komuni św. Za parę ojro zaparli się wiary.