~~Jaskraworóżowa Cynia niezalogowany 4 czerwca 2025r. o 17:21
Elisabeth Dumoulin
22 godz. ·
Myślę, źe Donald Tusk to ostatnia zapora przed ciemnością. Kiedy pisałam w 2015 r "Polski juz nie ma" to zostałam sromotnie skrytykowana. I co, miałam racje czy nie??
--------------
Mogą pluć, wyć, łkać i trzaskać różańcami o bruk, ale prawda jest taka: Tusk to najlepsze, co przytrafiło się Polsce po 2015 roku.
Tusk nie jest świętym. Ale k..u...r..w...a – nie musi być. Ma być skuteczny. I jest. W tej chwili to on trzyma tę rozdygotaną demokrację na linie. Polska nie potrzebuje dziś świętych – potrzebuje ludzi, którzy wiedzą, jak wyciągnąć państwo z politycznego i moralnego szamba. DTusk, z całym swoim doświadczeniem i europejskim kapitałem, był – i nadal jest – najlepszym, co mogło spotkać nasz kraj po latach demolki fundowanej przez PiS.
Wrócił, kiedy inni siedzieli cicho. Wrócił, kiedy nikt się nie odważył. Nie z tęsknoty za żyrandolem, tylko dlatego, że widział, co się dzieje. Demokracja była rozjeżdżana buldożerem pod hasłem „suwerenności”, media zamienione w pas transmisyjny propagandy, a sądy w teatr jednego ministra. I nikt nie miał odwagi postawić się tej machinie. Nikt – oprócz niego.
~~Jaskraworóżowa Cynia niezalogowany 4 czerwca 2025r. o 17:22
''Nie musiał, miał ciepłe miejsce w Brukseli, mógł oglądać naszą katastrofę w HD z widokiem na kanał La Manche. Ale nie – wrócił do kraju, który był w ruinie. Ruinie demokracji, prawa, edukacji i elementarnego poczucia godności. Państwo PiS było jak menel z amfetaminą i krzyżem w dłoni – chaotyczne, agresywne, nieobliczalne.
Tusk stanął naprzeciw tego bajzlu. Bez patosu, bez broszek, bez objawień pod figurą. Z chłodnym rozsądkiem i konkretem. Wyrwał Polskę spod buta aparatczyków Ziobry, paranoików z TVP i politycznych deweloperów z Torunia. Dał ludziom oddech. Przywrócił myślenie.
Nie obiecywał cudów. Obiecał normalność. Szkołę bez księdza nad głową, sądy bez partyjnego telefonu, politykę bez kazania z ambony. I choć nie wszystko jeszcze się udało, choć droga długa, to jedno się zmieniło: ludzie znowu poczuli, że mają wybór. Że nie są tylko tłem do miesięcznic, stawką w wojnie kulturowej.
Dlatego wybory prezydenckie 2025 roku to był test. I – nie oszukujmy się – wielu młodych oblało go z hukiem. Rozczarowani systemem, zniechęceni do wszystkich, poszli za krzykaczami z TikToka i „alternatywą” w stylu IPN-u.''
~~Jaskraworóżowa Cynia niezalogowany 4 czerwca 2025r. o 17:24
''Zwycięstwo Nawrockiego to nie przypadek. To wynik świadomych wyborów. Tych samych, których skutki teraz zaczną boleć.
Bo Nawrocki jako prezydent już pokazuje, co to znaczy „równowaga”. Weto tu, zablokowana ustawa tam, ręka w rękę z biskupem i nowy ład – ale nie podatkowy, tylko światopoglądowy. Dla kobiet, młodych, mniejszości – to powrót do punktu wyjścia.
I dlatego D.Tusk jest dziś jedyną realną przeciwwagą. Trzyma kraj na kursie. Bez krzyku, bez dymu z rac, ale z konsekwencją, która boli tych, którzy liczyli na chaos.
Dobrze, że go mamy.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać:
czy na Niego zasługujemy, czy jeszcze go słuchamy, ''
~~umorusany czajnik niezalogowany 4 czerwca 2025r. o 17:37
~~Jaskraworóżowa Cynia napisał(a): Wrócił, kiedy inni siedzieli cicho. Wrócił, kiedy nikt się nie odważył. Nie z tęsknoty za żyrandolem, tylko dlatego, że widział, co się dzieje.
Niektórzy podobno widzieli nad jego głową aureolę i zastępy aniołów...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.