mialam ta sytuacje w tomaszowie boleslawieckim. Policja po tym sfabrykowala dowody pikselowali wlkejali zdjecia do protokolu wpisali falszywe pomiary rysunek byl fabrykowany. Prosze osobe ktora jechala za tym Renaut o kontakt 722112884
Mam sprawy z policja w boleslawcu po tej kolizji prosze o kontakt mozliwe ze byla to kolejna proba wyludzenia

Do kierowcy BMW UWAŻAJ jesli technikiem ktory przyjechal na miejsce jest Wisniewski...on manipuluje dokumentacja i wysyla do sądu,jest bezkarny do tej porypowinien juz siedzieć w wiezieniu ale jest chroniony bo pracuja na zlecenie,
czy robili na tobie proiby moze nie polaczyles tego w wczesniejszymi sytuacjami,
NAPISZ [email protected] onibeda probowac cie na niezachowanie odleglosci bo biora dzialki z ubezpieczen mozliwe ze towyludzenie wiem ze to juz 3 tekst ale naprawde ja z tymi oszustami od roku walcze to jakby walic glowa w mur 722112884 zjadlo mi duzo nerwow ale nie moge pozwolic zeby ci przestepcy wygrali

Do kierowcyBMW nie ufaj policji w Boleslawcu są skorumpowani dokladnie sprawdz dokumentacje oni manipuluja i wysylaja do sądu.Sąd nieanalizuje wiarygonosci od razu dopiero jak sie sprzeciwisz. Oni ukrywaja swiadkow, przy spisywaniu zezan potrafia cos przyktyc np. ktos powie zemiales odlegols 6 metrow oni napisza ze zadzialal abs przykryja to zeznanie czyms innym.

Sa skorumpowanie to organizacja przestepcza nie POLICJA

Wina kierowcy BMW ,mógł jechać wolniej ,powinien hamować .
Pamiętacie jak kilka dni temu w okolicach cmentarza Kutuzowa ,TIR skręcał w lewo i zderzył się z prawidłowo jadącym na wprost golfem .
Różne TUCZNIKI i podobne śmierdziele uważali że jadąca golfem powinna wyhamować ,szybko jechała ,i to jej wina .
ŚMIERDZIEL SKRĘCAŁ TUŻ PRZED JEJ MASKĄ

Tak że winny kierowca BMW.

NA zdjęciu linia podwójna ciągła niech się pani nie poddaje

Odchodząc od kwestii winy w tym konkretnym przypadku, zawsze, ale to zawsze należy patrzeć w lewe lusterko wsteczne przed wykonaniem manewru skrętu w lewo. Jeden prosty ruch, a uchroni przed takimi sytuacjami.
I powtarzam jeszcze raz, nie chodzi o to, czy ta Pani miała pierwszeństwo, nie chodzi o to, czy kierowca BMW mógł w tym miejscu wyprzedzać. Jeden ruch głową, zawsze przy skręcie lub zmianie pasa na lewy. Może 10% kierowców patrzy w lusterko w takiej sytuacji. A jest to niezmiernie ważne.

~~Izabelowy Szarłat napisał(a): Odchodząc od kwestii winy w tym konkretnym przypadku, zawsze, ale to zawsze należy patrzeć w lewe lusterko wsteczne przed wykonaniem manewru skrętu w lewo. Jeden prosty ruch, a uchroni przed takimi sytuacjami.
I powtarzam jeszcze raz, nie chodzi o to, czy ta Pani miała pierwszeństwo, nie chodzi o to, czy kierowca BMW mógł w tym miejscu wyprzedzać. Jeden ruch głową, zawsze przy skręcie lub zmianie pasa na lewy. Może 10% kierowców patrzy w lusterko w takiej sytuacji. A jest to niezmiernie ważne.

W MOJEJ SYTUACJI W tOMASZOWIE bOLESLAWIECKIM TO BYLA USTAWKA tez kierowca Renault tez kobieta i robila proby wcześniej, policjanci czekali nawet odpowiednie osoby przyjechaly w karetce i strazy pozarnej oprócz manipulowania dokumentacja przesunęli samochody bo w tamtym przypadku ja miałam odleglosc jechałam powoli ona musiala cofnac ale i tak ostatecznie skonczyla daleko za polowa tej tej drogi na która wjezdzala wiec jej koledzy pomogli. TOTALNE wyłudzenie zadnych oporow krw mi z nosa ciekla gapila się i czekala nie wezwala od razu karetki chociaż ja prosiłam, potem zamknęli mnie w kaetce z ratownikiem który wypytywal mnie ile pamietam. Mocno mnie uderzyla wiec nie pamietalam tylko bialy dom i uderzenie. Krzyczeli na mnie straszyli a potem pomowili i to ja zostałam obwiniona.. Sprawa jest w Sadzie aleskarge na policje rozpatrzyli chroniąc tych tych gnoji, nawet nie wszczeli, powiedziałabym ze zenada czy brak inteligencji zestrony prokuratury czy sędziego Grucy ale po roku dokładnie widać zorganizowane działanie. W dodatku próbowali ze mniezrobic wariatke, zastraszali używali juz nieprzychylniej rodziny a na posiedzeniu sedzia wysmiewal ze o kosmitach zaczne mowic i ze sprawa jest polityczna. Naturalnie żaden z tych argumentow nie został ujęty wpostanowieniu. Na pismo w/sblędu merytorycznegododzis nie mam odpowiedzi.

miala racje, ze nie przyjela mandatu. wine powinien ponosic kierowca beemki. nikt nie skreca w lewo, wczesniej nie wyhamowujac predkosc i wrzuceniem kierunkowskazu. sprawa przed sadem moze sie skonczyc dla jednej lub drugiej strony pozytywnie bez swiadkow, lub dla dwoch stron negatywnie. w takim przypadku nie oplaca sie wlanczac ubezpieczenia i wlasne samochody najlepiej naprawic w wlasnym zakresie i dac krzyskowi ze szczytnicy do polakierowania za odpowiednim wyngrodzeniem.
mialem taki sam wypadek, mialem w srodku swiadka i nic to nie dalo. kierowca beemki ponoc nie widzial kierunkowskazu ani swiatel hamowania a darl ta beemka chooj wie gdzie