Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Prokuratura bada okoliczności zgonu
~~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 10:10
~~Sepiowa Skalnica napisał(a):
~Ołowiany Nagietek napisał(a): 1 Jakie stezenie narkotykow w organizmie
2 jakim prawem przewieziono kogos pod takim stezeniem na komisariathe
3 kto czytal zarzut. ..gosc domyslam sie siedzial grzecznie na krzeselku prawda?
4 dlaczego nie wyladowal w szpitalu
5 kto sprawdza wspolprace policjantów I ratownikow?
Kto miał powiedzieć policjantom jaki ma stężenie i czy jest pod wpływem i czego jak z nim byłeś i widziałeś co bierze trzeba było powiedzieć ,gdzie mieli go przesłuchać na podwórku gdzie go znaleziono Skoro umarł w szpitalu to tam "wylądował "


jakoś pozno tam wyladowal ale zgonie z komunikatem przywrocili go na komisariacie - to jest boleslawiec widzisz ta wspolprace co powiedzieli by gdyby im zszedl na komendzie ?
sorry ale po roku utarczek z tymi zakutymi łbami ja w nic im nie wierze
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 10:13
~~Sepiowa Skalnica napisał(a):
~Ołowiany Nagietek napisał(a): 1 Jakie stezenie narkotykow w organizmie
2 jakim prawem przewieziono kogos pod takim stezeniem na komisariathe
3 kto czytal zarzut. ..gosc domyslam sie siedzial grzecznie na krzeselku prawda?
4 dlaczego nie wyladowal w szpitalu
5 kto sprawdza wspolprace policjantów I ratownikow?
Kto miał powiedzieć policjantom jaki ma stężenie i czy jest pod wpływem i czego jak z nim byłeś i widziałeś co bierze trzeba było powiedzieć ,gdzie mieli go przesłuchać na podwórku gdzie go znaleziono Skoro umarł w szpitalu to tam "wylądował "


LEKARZ nie ratownik LEKARZ
wiesz jakie zachowanie jaką "korbe" ,usiał mieć , jak zwykle sie zabawiali są NIEODPOWIEDZIALNI dlatego są NIEBEZPIECZNI
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Beżowobrązowa Leszczyna niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 11:50
~~Sepiowa Skalnica napisał(a):
~Ołowiany Nagietek napisał(a): 1 Jakie stezenie narkotykow w organizmie
2 jakim prawem przewieziono kogos pod takim stezeniem na komisariathe
3 kto czytal zarzut. ..gosc domyslam sie siedzial grzecznie na krzeselku prawda?
4 dlaczego nie wyladowal w szpitalu
5 kto sprawdza wspolprace policjantów I ratownikow?
Kto miał powiedzieć policjantom jaki ma stężenie i czy jest pod wpływem i czego jak z nim byłeś i widziałeś co bierze trzeba było powiedzieć ,gdzie mieli go przesłuchać na podwórku gdzie go znaleziono Skoro umarł w szpitalu to tam "wylądował "


Jak napisali w poprzednim artykule po badaniu przez ratowników trafił na komendę gdzie padł i został przewieziony do szpitala gdzie zmarł. Od kiedy RATOWNICY MEDYCZNI mają uprawnienia do decydowania czy zatrzymany nadaje się do przesłuchania. To należy do lekarza. Więc jak zwykle nasza lokalna prokuratura zamiecie sprawę pod dywan.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 12:37
Po czy biuro spraw wewnetrznych I wydzial kontroli bedzie w stanie z ulga stwierdxic ze nie maja w zakresie kompetencji wtracac sie w sprawe prkuratury
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 17:21
Skoro linia obrony KPP jest ze go ocucili przez zawiezieniem do szpitala prosze redakcje o monitoring z kpp I dowod na to ocucenie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bladolawendowy Bukszpan niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 21:39
Gdyby badał go lekarz, podczas wywiadu pewnie padło by pytanie czy coś połknął i odpowiedź na to pytanie - tego się nie dowiemy bo najprawdopodobniej nie dano szansy zatrzymanemu na rozmowę z lekarzem. Wiadomo, że lekarza obowiązuje tajemnica lekarska, która zabezpiecza pacjenta przed podaniem danych Policji co mogło by go ośmielić do poinformowania o takich faktach. Do tego wiedza lekarska bez odpowiedzi na pytanie pozwala na postawienie diagnozy - świadomy zdolny do czynności procesowych/ świadomość zaburzona wymaga konsultacji psychiatrycznej/ zatrucie nieznaną substancją - płukanie żołądka lub wdrożenie innych adekwatnych procedur medycznych. Tego też się nie dowiemy, bo zatrzymany nie dostał takiej szansy pomimo tego, że w protokole zatrzymania znajduje się wiele rubryk dotyczących stanu zdrowia, badań lekarskich, oświadczeń itp. najprawdopodobniej nie dostał takiej szansy pomimo tego, że jego stan wskazywał na kłopoty psychiczne lub zażycie substancji co wynika z oświadczenia rzecznika Policji ( patrz pierwszy artykuł w tej sprawie). Ciekawi mnie również, czy decyzja ratowników medycznych dotycząca braku przeciwwskazań do zatrzymania i wykonania czynności z zatrzymanym została wydana na piśmie, spełnia wszelkie wymagania proceduralne takiego zaświadczenia i stanowi załącznik do protokołu czy jest to tylko oświadczenie Policji nie poparte dowodami ! / redakcja jak zwykle zapomniała ustalić i podać tak istotne fakty/ . Gdyby nawet zatrzymany do protokołu podał , że nie żąda badań lekarskich to biorąc pod uwagę okoliczności podane przez rzecznika Policji z których wynika zaburzona świadomość zatrzymanego policjant prowadzący czynności mając wątpliwości co do stanu świadomości zatrzymanego powinien uzyskać badanie/opinie lekarza.
To są tylko moje przemyślenia , nie wiem jaki jest stan faktyczny więc nikogo nie oskarżam. Podpowiadam tylko jakie wątpliwości powinny być wyjaśnione.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 21:53
~~Bladolawendowy Bukszpan napisał(a): Gdyby badał go lekarz, podczas wywiadu pewnie padło by pytanie czy coś połknął i odpowiedź na to pytanie - tego się nie dowiemy bo najprawdopodobniej nie dano szansy zatrzymanemu na rozmowę z lekarzem. Wiadomo, że lekarza obowiązuje tajemnica lekarska, która zabezpiecza pacjenta przed podaniem danych Policji co mogło by go ośmielić do poinformowania o takich faktach. Do tego wiedza lekarska bez odpowiedzi na pytanie pozwala na postawienie diagnozy - świadomy zdolny do czynności procesowych/ świadomość zaburzona wymaga konsultacji psychiatrycznej/ zatrucie nieznaną substancją - płukanie żołądka lub wdrożenie innych adekwatnych procedur medycznych. Tego też się nie dowiemy, bo zatrzymany nie dostał takiej szansy pomimo tego, że w protokole zatrzymania znajduje się wiele rubryk dotyczących stanu zdrowia, badań lekarskich, oświadczeń itp. najprawdopodobniej nie dostał takiej szansy pomimo tego, że jego stan wskazywał na kłopoty psychiczne lub zażycie substancji co wynika z oświadczenia rzecznika Policji ( patrz pierwszy artykuł w tej sprawie). Ciekawi mnie również, czy decyzja ratowników medycznych dotycząca braku przeciwwskazań do zatrzymania i wykonania czynności z zatrzymanym została wydana na piśmie, spełnia wszelkie wymagania proceduralne takiego zaświadczenia i stanowi załącznik do protokołu czy jest to tylko oświadczenie Policji nie poparte dowodami ! / redakcja jak zwykle zapomniała ustalić i podać tak istotne fakty/ . Gdyby nawet zatrzymany do protokołu podał , że nie żąda badań lekarskich to biorąc pod uwagę okoliczności podane przez rzecznika Policji z których wynika zaburzona świadomość zatrzymanego policjant prowadzący czynności mając wątpliwości co do stanu świadomości zatrzymanego powinien uzyskać badanie/opinie lekarza.
To są tylko moje przemyślenia , nie wiem jaki jest stan faktyczny więc nikogo nie oskarżam. Podpowiadam tylko jakie wątpliwości powinny być wyjaśnione.


Redakcja sie boi zadawac pytania bo moga im utrudnic funcjonowanie, policja wplywe zarowno na bolec info jak i na ta druga gazete/portal aparatczyka do kwadratu
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ołowiany Nagietek niezalogowany
23 czerwca 2020r. o 22:00
~~Rezedowa Mina napisał(a): Podsumowując :
Po pierwsze, nikt nie połyka woreczka z narkotykami aby się odurzyć ! Człowiek pod wpływem narkotyków lub chory psychicznie (diagnozy nie znamy bo wbrew przepisom Policja nie pofatygowała się do lekarza przed zatrzymaniem ), zgodnie z oświadczeniem rzecznika policji dziwnie się zachowywał co wskazywało na zaburzenia. Wezwany zespół pogotowia - Ratownicy Medyczni podobno ustnie wydali zgodę na zatrzymanie ( redakcja nie pofatygowała się aby zadać pytanie rzecznikowi aby wskazał jakie przepisy-procedury pozwalają na takie postępowanie przed zatrzymaniem). Nie wyklucza to faktu, że z chwilą badania przez ratowników, mężczyzna jeszcze nie połknął woreczka więc ratownicy nie widzieli stanu zagrożenia życia. Odurzony mężczyzna z zaburzona świadomością , nie świadomy tego co się dzieje z nim oraz wokół niego bezprawnie dopuszczony do udziału w czynnościach procesowych przez ratowników oraz policjantów widzących anomalie w zachowaniu ( relacja rzecznika) w obawie przed konsekwencjami ( albo wiedziony halucynacjami lub innym zaburzeniem świadomości - tego się nie dowiemy bo odstąpiono od badania przez lekarzy), najprawdopodobniej nie dopilnowany ( niedopełnienie obowiązków ) niepostrzeżenie połyka woreczek. Jego stan się pogarsza, traci świadomość i umiera. Należy mieć nadzieję, że Policja zachowa się uczciwie i z należyta starannością wyjaśni w jaki sposób zatrzymany pozostał w posiadaniu woreczka z nieznana substancją, który najprawdopodobniej w trakcie czynności połknął. Nikogo nie oskarżam, są to tylko moje przypuszczenia ale wątpliwości w tej sprawie jest bardzo wiele. Spostrzeżeniami postaram się podzielić w następnych postach. Wyrazy współczucia dla rodziny.


Z DOSWIADCZENIA wiem ze Policja uczciwie nic nie wyjasni o nalezytej rzetelnosci tez zapomnij oni maja gotowe krycie posiadkow na takie sytuacje, nikt tego nie bedzie wyjasniac bo sprawa trafi do prokuratutry ktora zadnych ustalen faktycznych nie zrobi potem jesli rozżalona rodzina pojdzie do sądu sedzia Gruca sprawie łep ukręci jakims innym gotowcem z uzasadnienie pozalowania godnym i wbrew praktyce prawniczej o profesjonalizmie nie ma co marzyc. ZAPOMNIJ O SCIANE OBIC NIC NIE ZROBISZ W BYDLESLAWCU
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.