M21W2 napisał(a): Koalicja 13 grudnia jako stan umysłu.,,........,...Pan Donald Tusk z kolegami nie potrafią się pogodzić z przegraną w wyborach prezydenckich.
Szanowni Panowie! Problem nie wyborach, nie w decyzji Wyborców (bo ta jest jednoznaczna - 370 tyś. głosów przewagi, czyli duże polskie miasto) ale raczej w Panów mentalności. Uważacie, że macie wygrywać i koniec! To co robicie teraz, to zwykłe tupanie nóżką. Obsadzaliście swoimi ludźmi i mężami zaufania kandydatów ugrupowań waszej koalicji wszystkie komisje wyborcze. Wybraliście i macie swoich członków Państwowej Komisji Wyborczej. Firmy zamówione przez sprzyjające waszemu kandydatowi media robiły badania. I co?!? Wszyscy oszukiwali? Wszyscy kłamali? Wasi ludzie źle liczyli głosy żebyście przegrali?
Nie, Panie Premierze. Nie jestem ciekawy wyników wyborów prezydenckich, bo je znam. Ogłosiła je oficjalnie Państwowa Komisja Wyborcza. Znam te wyniki tak samo jak wszyscy Polacy i politycy z całego świata, którzy złożyli Prezydentowi-Elektowi Karolowi Nawrockiemu gratulacje.
Natomiast powtórzę jeszcze raz radę, którą dałem Panu ostatnio, jako ten, który stoi na straży bezpieczeństwa państwa i ciągłości władzy państwowej: trzymajcie się z daleka od kart do głosowania z wyborów prezydenckich! Nie mam cienia wątpliwości, że nie wolno dopuścić do tego, byście mogli choćby dotknąć oddanych przez obywateli głosów. To sprawa Sądu Najwyższego i PKW. Tej samej Izby Sądu Najwyższego, która uznała wynik wyborów, dzięki któremu teraz rządzicie w Polsce. Tej samej dzięki której jest Pan teraz Premierem. Niech Pan z kolegami zaprzestanie prowokacji, kłamstwa i nacisków. To nie służy Polsce i poczuciu bezpieczeństwa naszych Rodaków. Trzeba umieć przegrywać z godnością i szanować reguły demokracji.,,.,......Prezydent Andrzej Duda.
~~Jurek napisał(a):Ktoś napisał: ~~ napisał(a): Po pierwsze na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego postawiłem bardzo jasno kwestię wiarygodności wyborów - powiedział. - Jest druga sprawa, równie istotna - obywatele mają prawo mieć pewność, że ich głosy zostały dobrze policzone, że nie doszło do manipulacji, nadużyć, fałszerstw, błędów na wielką skalę - dodał wówczas premier. - Jak donoszą już dzisiaj od popołudnia media, liczba protestów do Sądu Najwyższego przekroczyła wyobrażenia chyba nas wszystkich i na koniec dnia można się spodziewać około 30 tysięcy protestów. Nie jest moim zadaniem rozstrzygać, które z tych protestów są uzasadnione, a które są tylko sygnałami bez potwierdzenia, ale to także umacnia mnie w przekonaniu - i to przekazałem obu panom prezydentom - że w interesie Polski, przyszłego prezydenta, także rządu jest rozwianie wszelkich wątpliwości - stwierdził.
Premier Donald Tusk
Jak bym nie miał co włożyć do garnka , też bym stał przy pustym przykrytym garnku z wodą , opowiadając wszystkim obywatelom że w środku gotuję najwspanialsze potrawy dla nich …
Więc łykajcie nadal Tuskowe obietnice …
Niech gotuje potrawy bez przykrywki , transparentnie…
Cóż szkodzi obiecać ..!!!
Zastosowana autokorekta
~~Ty to ten Jurgen napisał(a):Ktoś napisał: ~~Jurek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~ napisał(a): Po pierwsze na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego postawiłem bardzo jasno kwestię wiarygodności wyborów - powiedział. - Jest druga sprawa, równie istotna - obywatele mają prawo mieć pewność, że ich głosy zostały dobrze policzone, że nie doszło do manipulacji, nadużyć, fałszerstw, błędów na wielką skalę - dodał wówczas premier. - Jak donoszą już dzisiaj od popołudnia media, liczba protestów do Sądu Najwyższego przekroczyła wyobrażenia chyba nas wszystkich i na koniec dnia można się spodziewać około 30 tysięcy protestów. Nie jest moim zadaniem rozstrzygać, które z tych protestów są uzasadnione, a które są tylko sygnałami bez potwierdzenia, ale to także umacnia mnie w przekonaniu - i to przekazałem obu panom prezydentom - że w interesie Polski, przyszłego prezydenta, także rządu jest rozwianie wszelkich wątpliwości - stwierdził.
Premier Donald Tusk
Jak bym nie miał co włożyć do garnka , też bym stał przy pustym przykrytym garnku z wodą , opowiadając wszystkim obywatelom że w środku gotuję najwspanialsze potrawy dla nich …
Więc łykajcie nadal Tuskowe obietnice …
Niech gotuje potrawy bez przykrywki , transparentnie…
Cóż szkodzi obiecać ..!!!
Jeśli jesteś bratem Lucjana to weź poprawkę na prawdę. Lucjan przesiąknięty ideą Polski prawicowej i katolickiej nie dopuszcza tolerancji i praw dla tych którzy mają inne poglądy.
Ten garnek o którym piszesz to garnek / gospodarka / wszystkich Polaków. To ani Tusk ani Kaczyński tam gotują a wszyscy Polacy. To oni tworzą wszystkie dobra a nie władza. Jeśli myślisz że to zasługa rządu to mentalnie tkwisz w PRL. Wtedy wszystko zależało od partii. Tu w Polsce kilkadziesiąt lat Polacy kradli wszystko co im wpadło w łapy. Nawet sary papier toaletowy w cudzych kiblach. Żarówki w piwnicach i na klatkach schodowych. Rozkradli swoje firmy od kartki papieru po wszystko o dali radę wynieść. Na koniec firma była mniej warta niż jej wyburzenie. A potem skomlenie że władza za bezcen sprzedała to co zostało. A wtedy każdy mógł kupić co chciał. Dlaczego Jurek wyjechał z Polski a nie brał się za ratowanie tego co zostało . Tu i wtedy ?
"Co szkodzi obiecać " cytat ...a z PO . Ale nie wszyscy tu są ...ami Jurgen,. Jak się urodziłeś w chlewie to nie musisz być świnią a jak w pałacu królem.
Zastosowana autokorekta
Przemek już kiedyś zaprzestałem komentować twoje wpisy , ( nie po drodze ) mi z twoimi wizjonerskimi myślami ,,,, nie interesuje mnie czy urodziłeś się w chlewie , czy pałacu … lecz zaakceptuj różnorodność wizji innych , nie idź w marszu tylko swoich przekonań , jestem cierpliwy i jak zdrowie nam dopisze …??
zrozumiesz ty , lub ja , że ktoś był w błędzie …