Andrzej Pełka w kopalni Wujek przepracował dwa lata – jako cieśla budowlany. 16 grudnia w trakcie pacyfikacji został dwukrotnie postrzelony – w płuco i w głowę. Zmarł tego samego dnia w szpitalu, na dwa miesiące przed 20. urodzinami.


Dopisane 14.12.2020r. o godz. 12:46:

Kazimierz Michalczyk, tokarz z wrocławskich zakładów Elwro, 31 sierpnia 1982 roku wracał z pracy do domu. Na ulicy Legnickiej ZOMO rozpędzało demonstrację zorganizowaną w drugą rocznicę podpisania porozumień sierpniowych przez NSZZ "Solidarność". 27-latek został postrzelony przez Milicję, zmarł w szpitalu dwa dni później.


Dopisane 14.12.2020r. o godz. 12:47:

Łącznie, w trakcie stanu wojennego w wyniku bezpośrednich działań ZOMO, SB, MO śmierć poniosło 40 osób. Blisko setka działaczy podziemnej opozycji zginęła w „niewyjaśnionych okolicznościach”. Dziś wiemy, że do ich śmierci przyłożyli swoją rękę komuniści.
Dziś mija dokładnie 39. lat od wprowadzenia stanu wojennego. Cztery dekady to mnóstwo czasu. Pamięć o ofiarach wojskowej junty Wojciech Jaruzelskiego oraz istota tamtych wydarzeń mogła się nieco zatrzeć, ulec wypaczeniu.
Nie możemy do tego dopuścić! Tym bardziej dziś, kiedy kolejni politycy lewicy próbują zakłamywać historię Polski i swoje biografie. Poseł Dariusz Rosati (TW „Buyer”, w PZPR od 1966–90), czy posłanka Joanna Senyszyn (w PZPR 1975-90), którzy swoje kariery i wysoką pozycję budowali w komunistycznej Polsce, dziś próbują wmówić, że byli ofiarami tamtego systemu i kreują się na bohaterów „Solidarności”. Co więcej, próbują też wmówić młodemu pokoleniu Polaków, którzy nie pamiętają lub nie znają tamtych wydarzeń, że obecna władza jest nawet gorsza od komunistów. To doprawdy bezczelność!

Horus napisał(a):

dalej ''narzekam''?

Jednym z najlepszych wskaźników emocjonalnego wyjałowienia i umysłowej słabości jest ilość czasu i wysiłku przeznaczanego na bezowocne krytykowanie innych.

Krytykowanie innych? Szczęśliwi ludzie tego nie robią, zajmują się własnym życiem.
Ile czasu spędzasz każdego dnia wysłuchując innych osób, których głównym zajęciem jest krytykowanie wszystkiego dookoła? Słuchać krytyki? Trochę? Dużo? O wiele za dużo? Dobrze, że nadszedł w końcu najwyższy czas, aby zakończyć tę sytuację i usunąć ze swojego życia wszystkie sytuacje i osoby, które zagrażają Twojemu dobremu samopoczuciu i zakłócają równowagę emocjonalną.

Poświęć swój czas na poprawę siebie samego i swojego otoczenia. Będzie Ci to zapewniało korzyści na dwa sposoby. Po pierwsze, będziesz w stanie utrzymać zdrowe podejście do życia. A po drugie, to Ty będziesz mógł dawać przykład innym, a nie cały czas starać się naśladować czyjeś postępowanie.

Nie ma na świecie chyba niczego bardziej wyczerpującego i drażniącego, niż konieczność wysłuchiwania kogoś, z kogo ust wypływa nieustające krytykowanie wszystkiego co się rusza, bądź też nie rusza.

Życie w otoczeniu tego szczególnego rodzaju negatywnego środowiska może być naprawdę straszne, ponieważ zarówno słowa, jak i zachowanie, jakimi cechuje się nieprzerwane krytykowanie jest czymś w rodzaju wirusa atakującego nasze umysły i powodującego trudne do wyobrażenia szkody na psychice.

Dotyczy to nie tylko osoby wygłaszającej krytyczne opinie lub obiektu, do którego są one kierowane, ale także (albo i przede wszystkim) osób postronnych. W takim przypadku najlepiej po prostu będzie omijać towarzystwo osoby cechującej się skłonnościami do nadmiernego krytykowania innych.

Jest to o tyle istotne, że może ona stopniowo nas zatruwać swoimi niezwykle „cennymi” przemyśleniami i spowodować u nas utratę równowagi emocjonalnej. Pełen spokój i bezstresowe życie jest czymś naprawdę pożądanym, wręcz bezcennym, nie powinniśmy zatem pozwalać komukolwiek na naruszanie naszej przestrzeni fizycznej i psychicznej.

"W żadnym miesiącu po zakończeniu II wojny światowej nie zanotowaliśmy tylu zgonów, co w listopadzie 2020 r.

Zmarły 64,2 tys. osób. Średnio w ostatnich czterech tygodniach notowano po 14 172 zgony.

To dwa razy więcej niż w latach poprzednich."

Mikołajek a to ty nie wiesz że opozycja od marca ma nowego sprzymierzeńca? I wykorzystuje go oj wykorzystuje ile się tylko da. Rozglądnij się wokół siebie. Ludzie chodzą w maseczkach. Nie wiesz dlaczego? Może dopiero wróciłeś z wakacji na Antarktydzie i nic nie wiesz?

~~Trawiasta Fortegilla napisał(a):

Horus napisał(a):

dalej ''narzekam''?

Jednym z najlepszych wskaźników emocjonalnego wyjałowienia i umysłowej słabości jest ilość czasu i wysiłku przeznaczanego na bezowocne krytykowanie innych.

.

a ty jak jesteś pseudopsychologu -oszuście :] wyjałowiony?
ile w tobie jest umysłowej słabości?

szukasz jej u innych a kim sam jesteś?

zwykłym oszustem...hahaha


Dopisane 14.12.2020r. o godz. 18:24:

no co?
zamilkłeś oszuście...hahaha

tak jak milczą dzisiaj ci co to ''spali do południa'' albo ''skakali przez płoty'' :]

żałosny ''konspirator'' :]

Powiem jedno nic nie wiecie o chłopakach co służyli w ZOMO ,potajemnie chodziliśmy ukradkiem do kościoła i pomagaliśmy ludziom oczywiście an akcji trzeba było wykonywać rozkazy tak jak to robią obecnie .Wtedy nic nie miałem i teraz też nic nie mam

***** ***