~~Pomarańczowoczerwona Gunera napisał(a): Witam wszystkich forumowiczów. Nie jestem tu często ale dzisiaj jakoś zawędrowałem. Ja p......e przecież to już jest dno dna. Ludzie czy wy nie widzicie o co w tym chodzi. Wyprali wam te j......e łby przez dwa lata a teraz cały czas tłoczą wam jedno wielkie g......o do tych pustych łbów. Przeraża mnie fakt i skala ułomności umysłowej narodu. Jakim trzeba być pustakiem żeby łykać te bradnie. Wyłączcie te głupoty, zajmijcie się realnym życiem. Spójrzcie na wszystko z normalnej perspektywy, a nie przez pryzmat tego co podawane. Kowidy, zarazy, permanentna śmierć, zastraszanie w każdy możliwy sposób, kryzysy, jakieś inflację, drożyzna, ogłupianie ludzi na każdym kroku, wymyślanie zagrożeń, chorób, mówienie co jest dobre a co nie, itd, itd. Pytam się po co to wszystko. Komu to potrzebne. Jaki cel jest w takich działaniach. Szkoda słów.
Ale mało kto już łyka te ich srowidy ospy i inne zarazy (nie licząc znachorów z łocic).
Po co to wszysko?
Mają aparat władzy i nacisku i chcą to po raz kolejny wykorzystać aby nas oskubać i trzymać krótko za ryj.
A zaraza jest tylko pretekstem, tak jak dla putlera jest nazizm na Ukrainie i dla hitlera był atak na radiostację gliwicką.