Mariusz czy to kazałeś mojemu ojcu sprzątać azbest ? Wiedząc że on pali i to tylko w głupich maseczkach technicznych to miało chronić ? Kogoś kto był wcześniej chory? Dlaczego utylizowaliscie syf z zagranicy ?

Do jakiego stopnia Mariusz był decyzyjny bo z doświadczenia pracy w korporacjach wiem że kierownik ma polecenie wykonać oczywiście dostaje obietnice że pieniądze na BHP na prawidłowe składowania środowisko czy place bonusy etc pieniądze będą wypłacone. Kierownik wykonuje po czym przychodzi na spotkanie z dyrektorem który informuje go że kasy nie ma wtedy on wygląda jak kłamcą wśród pracowników bo dyrektor przecież na papierze nic nie dał albo wygląda na oszusta albo że to on naraził formę bo kontrahent niezbyt uczciwy i raczej szemrany złodziej się wypiął i nie zapłacił więc kasy nie ma. Kiedy zaś coś takiego ma miejsce z jego winy bezpisredniej czy pośredniej czy bez jego winy on dostaje "zarzuty" a dyrektor spokojnie śpi.
Jest też inny punkt zaczepienia jak to się stało że starostwo wydalo zgodę czyżby znów nacisk z Warszawy i po drugie kto podpisał pożarowa zgodę i kontrolę bo przecież są one robione regularnie. Dlaczego nie dostosowano wymogów czy urzędnik chciał większą kasę niż standardowe dwa i pół koła :-) , jak też mogła być zgoda wydana i to na dwie tak szkodliwe dla środowiska firmy w tak bliskiej odległości od zamieszkałych wiosek i pół uprawnych o lesie nie wspomnę.
Czy kontrahenta paliwowego policja sprawdzała no nie chyba nie bo ten bardzo firmowy i do kliki mafii należy zwłaszcza ten brak z drogim autem. Cóż żeby sprawę wyjaśnić jakaś jednostka niezależnie działająca z regionem musiala by coś zrobić a nie delegowany z mafii do pracy w policji chroniący interesów

On nie był decyzyjny w sprawie

Czy firma za akcję gaśnicza zapłaci .czy jak zwykle obywatele . A kara zapewne była bardzo niska bo dalej widac co jest robione.

...Przyczyną pożaru z 5 sierpnia (gaszonego przez 10 dni) był samozapłon - tutaj prokuratura nie ma wątpliwości...
Widzieliście żeby kawałek plastiku tak sam się zapalił od słońca?

najlepiej uderzyć w pionka i sprawa załatwiona

~~Szaroniebieska Kalina napisał(a): ...Przyczyną pożaru z 5 sierpnia (gaszonego przez 10 dni) był samozapłon - tutaj prokuratura nie ma wątpliwości...
Widzieliście żeby kawałek plastiku tak sam się zapalił od słońca?

To nie są plastiki. Są tam zmieszane odpady. Przy czym jeśli składuje się je w pryzmie, sa deszcze potem susza to w głębi tej pryzmy robi się kiszona. I tyle.
Ponadto wystarczył kawałek szkła który owszem zdarza się bez dwóch zdań nawet w wysortowanym tworzywie… nie wspominając już o tym ze w Prodigo to odpad posortowniczy często pojawiał się do produkcji paliwa

~~Szaroniebieska Kalina napisał(a): ...Przyczyną pożaru z 5 sierpnia (gaszonego przez 10 dni) był samozapłon - tutaj prokuratura nie ma wątpliwości...
Widzieliście żeby kawałek plastiku tak sam się zapalił od słońca?

Hahaha