~~Jurgen z Hamburga niezalogowany 16 kwietnia 2025r. o 7:20
Mamy gościa z rozdwojeniem jaźni, podającego się raz za pisarza pod innym nazwiskiem, a raz za patriotę i doktora historii (nieznającego tejże historii).
Gościa podejrzewanego o sutenerstwo, powiązania ze światem przestępczym i ruchami neonazistowskimi. Reprezentującego PiS – najbardziej antydemokratyczny, populistyczny i prorosyjski twór, jaki istnieje w Polsce. O jego nieznajomości języków obcych nie wspominam.
Mamy też do wyboru małego pijaczka o zapędach katofaszystowskich, który sam się do tego przyznaje, bredzącego o nierozerwalnych małżeństwach i korzyści z bicia dzieci, który „napisał” pracę doktorską z ekonomii cieńszą niż przeciętny komiks
i nie mam na myśli tylko liczby stron.
I mamy Rafała Trzaskowskiego – posiadającego ogromne doświadczenie w polityce i dyplomacji, skutecznie i z sukcesami zarządzającego stolicą, znanego i docenianego w całym cywilizowanym świecie. Człowieka, który perfekcyjnie mówi w kilku językach, jest kompetentny, buduje mosty, a nie ściany, jest świadomy roli prezydenta i sytuacji, w jakiej znajduje się nasz kraj. Idealny kandydat na prezydenta.
I właśnie tego nie rozumiem – nad czym się Polacy zastanawiają?
Przecież taki kandydat jak Rafał Trzaskowski powinien wygrać te wybory w pierwszej turze, popierany przez każdego inteligentnego i przyzwoitego Polaka. Powinien być wspierany, promowany i doceniany przez wszystkich prawdziwych dziennikarzy i media.
A zamiast tego – opluwa się takiego człowieka?!
Byle tłuk go atakuje, wyszydza, drwi nawet z tego, że jest mądrzejszy, lepiej wykształcony i po prostu lepszy od wszystkich innych.
O co tutaj chodzi?
Naprawdę ci ludzie zapomnieli już, kim byli i co wyprawiali PiS-owcy?
Propagandy ciąg dalszy (artykuł z Newsweeka):
"Trudno znieść długie godziny czytania wyznań człowieka perfekcyjnego pod każdym względem: fizycznym, psychicznym, politycznym, a nawet kulinarnym. Ja bym chciał, żeby Rafał Trzaskowski miał jakieś słabości, byłoby to ludzkie i bliższe nam, zwykłym wyborcom, ale próżne nadzieje – Rafał jest bezbłędny. "
Czasy komuny wypisz wymaluj.
Przypomina to wiersz Broniewskiego w którym nazwisko Stalin można zamienić na Rafał:
"Potrzebny jest Maszynista,
którym jest On:
towarzysz, wódz, komunista -
Stalin - słowo jak dzwon! "
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.