~~Popielaty Wrzos napisał(a): Kiedyś w bankach był licencjonowany ochroniarz który miał przy sobie broń ale jak to bywa z czasem pazerność i oszczędność okazały się mocniejsze od dbania o bezpieczeństwo pracowników. Teraz albo jest pracownik ochrony bez uprawnień przeważnie jakiś dorabiający student albo starszy pan albo co bywa częściej nie ma nikogo kto dbałby jakkolwiek o bezpieczeństwo.