paulincia91 napisał(a): szefowa komisu Iskierka nie wyplaca pieniedzy, klamie i zwodzi czy jest ktos kto mial z nia taki sam problem?

Pytanie powinno być-czy jest ktoś kogo nie oszukała? :/

mi niestety poginęły rzeczy w tym komisie . Pieniądze też ciężko odzyskać . Próbuję od dwóch tygodni dostać pieniądze, Pani twierdzi że nic się nie sprzedało , ale moich rzeczy w sklepie nie ma tragedia :/

~m napisał(a): mi niestety poginęły rzeczy w tym komisie . Pieniądze też ciężko odzyskać . Próbuję od dwóch tygodni dostać pieniądze, Pani twierdzi że nic się nie sprzedało , ale moich rzeczy w sklepie nie ma tragedia :/

I co zamierzasz dalej się zwodzić?Idż do rzecznika praw konsumenta bo inaczej nie masz szans odzyskać co ci się należy nie ty jedna zresztą :>

Ja idę w poniedziałek do rzecznika i na policję, bo od dłuższego czasu umawiam się z właścicielką na odbiór pieniędzy i reszty rzeczy, niestety za każdym razem jakaś wymówka albo jej po prostu nie ma a mąż o niczym nie wie, a teraz tłumaczą się tym, że kupę pieniędzy wydali na pogrzeb... a kogo to obchodzi, dobra można poczekać tydzień, ale nie trzy miesiące i wisieć kupe kasy, a co niedzielę jeżdżą na giełdę i sprzedają nasze rzeczy i nie dają później ani grosza. Może byśmy się kiedyś wszyscy razem umówili u rzecznika lub gdzieś żeby zgłosić to oszustwo zbiorowo.

~oszukana przez właścicielkę napisał(a): Ja idę w poniedziałek do rzecznika i na policję, bo od dłuższego czasu umawiam się z właścicielką na odbiór pieniędzy i reszty rzeczy, niestety za każdym razem jakaś wymówka albo jej po prostu nie ma a mąż o niczym nie wie, a teraz tłumaczą się tym, że kupę pieniędzy wydali na pogrzeb... a kogo to obchodzi, dobra można poczekać tydzień, ale nie trzy miesiące i wisieć kupe kasy, a co niedzielę jeżdżą na giełdę i sprzedają nasze rzeczy i nie dają później ani grosza. Może byśmy się kiedyś wszyscy razem umówili u rzecznika lub gdzieś żeby zgłosić to oszustwo zbiorowo.

ja mam to samo zrobila mi zwrot miesiac temu ale nie z wszystkimi zeczami a te co dala to nie byly wcale moje :P

Poczytałam i muszę w tym tygodniu tam zajrzeć . Byłam parę razy i widziałam że nie ma moich ubranek ale zawsze słyszłam że nie jest jeszcze wszystko porozliczane , dzisiaj nie ma wyplat, i jeszcze inne wymówki właścicielki

kurcze tak sie zastanawiałam co tam sie dzieje w tym komisie?? sama nigdy tam nic nie dałam bo mam jedno dziecko i planuje drugie. ale kiedy tam nie poszłam to jakis problem klientka wychodzi a jej dupe obrabiaja za przeproszeniem!!!! jak tak mozna!!!! o bo juz po kase przylazła takie rzeczy tam słyszałam! dwa miesiace omijam to miejsce! i uważam ze nie ma po co tam chodzic bo czuje ze nie jestem tam mile widziana! jako zwykły klient! kiedys tam była taka miła pani blondynka a teraz na rynku sprzedaje pewnie była za mila i ja wyrzucili!!!!! co by nie było to klient nasz pan a pozatym jak ktos oszukuje z kasa to tylko na policje niech ich przetrzepia to moze wtedy zaczna szanowac ludzi!!!! współczuje wszystkim oszukanym ludzia!!!!!

Do- oszukanej przez właścicielkę.I co z tą Policją i rzecznikiem?Parę osób już się odgrażało rzecznikiem,Policją i chyba na pogaduszkach się skończyło bo cisza :|