Pannazdzieckiem napisał(a): Zechciej zrelacjonować Droga Arystokratko , o czym żesz pisał ten były wyznawca judaizmu ? Ciekawość mnę ujęłła :D
Toś, mnie dopadł :D
Powiem, Ci jeszcze, Panienko, że on był wcześniej syjonistą :D :D
Przeczytałam kilka jego książek :)
Jezusa z Nazarethu -opisuje w niej losy Jeszuy z Nazarethu w oparciu o Biblię - Ewangelię św. Jana, psalmy oraz mam wrażenie, że apokryfy, ale tak jakby to widział Żyd. Z całą obrzędowością, atmosferą, wyjaśnieniem znaczenia imion Boga, żydowskiego rozumienia pokrewieństwa, osób wybranych przez Boga. Posiedzenie Sanhedrynu (jego nielegalności) i Chrystusowego - Ja Jestem. Trochę usprawiedliwiał Żydów, w kwestii samego skazania Jezusa, twierdząc, że ci co Go znali siedzieli w domach, czekając na Paschę, że skazała Go gawiedź przybyła na święto, ale... Kończy książkę swoim praprzodkiem - faryzeuszem, który wtedy nie uwierzył, choć był oburzony wydaniem Jezusa w ręce pogańskich oprawców.
Psałterz, to tłumaczenie psalmów, różniące się od tego, które znamy z Biblii, chyba bardziej dokładne.
Krąg biblijny i franciszkański, to opowiadania nieraz osobiste, odwołujące się do jego dziadka, czy jego własnych doświadczeń z Biblią. Innym razem z nerwem i humorem opisane są postaci patriarchów. Ja boki zrywałam przy Jonaszu...
Krąg franciszkański - kroniki z Asyżu, rozważania, przemyślenia na temat wiary, człowieka, św. Franciszka...
Wiersze i poematy - lubię jego poezję.
Dużo tego jest, trudno mi zwięźle opisać, książki i opowiadania pisane są rozdziałami nadającymi się do odrębnych przemyśleń, ale zamykających się w całość. Niesamowita atmosfera, jakby się przeniosło w przeszłość.
Polecam przeczytać :D