Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

~ niezalogowany
6 października 2011r. o 22:55
&feature=player_embedded#
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
7029
#casablanca nieaktywny
7 października 2011r. o 11:45
no to jeszcze raz Stanisław Grochowiak!
Poezja sama w sobie bywa bardzo mądra...

"Model"

Stanisław Grochowiak

Miłość dorosła — zawsze jak kupiona;
Tak ją obracasz na zziębniętych palcach,
Jak chłop obraca przed dobiciem targu
Banknot nasiąkły zapachem siennika,
Tak ty obracasz: główkę z porcelany,
Piersi stojące na baczność z grzeczności.

Miłość dorosła — między tobą: całym,
A szczegółami damskiej garderoby;
Romeo klipsa, Kawaler Podwiązki"
Teraz dopiero potrafiłbyś kochać —
Kroplę na wardze, cień bzu na policzku,
Zapach bijący z porannej pościeli.
Spójrz, jaki żebrak: w smokingu zaledwie
Z ramion fryzjera czułych wypuszczony,
Jakby niesyty tej słodkiej miłości
Rękę wyciąga —

cynik - człowiek, co zna cenę wszystkich rzeczy, a nie zna wartości żadnej z nich...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
7 października 2011r. o 15:27
casablanca napisał(a): no to jeszcze raz Stanisław Grochowiak!
Poezja sama w sobie bywa bardzo mądra...


Grochowiak i jego poezja ... super :)

Jerzy Skokowski

"Kołysanka"

Czas już cię zobaczyć,
tak jak prawdę, nagą,
wędrować przez obłości,
doświadczyć wnikania,
sprawdzić mięśni wiązadła,
kark ku sobie nagiąć,
gonić puls ustami
do zapamiętania.

Unieść cię z kurzu ziemi,
wziąć nad zgiełkiem zdarzeń
co się dzieją przeciwko
naszemu istnieniu.
Wytarzać się w obłokach
osiągniętych marzeń
i wołać je do siebie
głośno po imieniu.

Może się wyprostują
wszystkie skrzyżowania
gdy spadniemy w codzienną
lotów zwykłych niskość.
Nauczymy się znowu
kornego kochania
ziemi, która jest naszą
wywrotną kołyską.


"Intymność I"

Kidy jesteś blisko,
umyka rzeczywistość.

Co nie nasze to się oddala,
sama się cisza wokół ocala.

Świat ucieka spłoszony,
żeby się wstydem zasłonić.

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4547
#Anonim4547 nieaktywny
8 października 2011r. o 22:53
~ napisał(a):


Piękne. Bardzo mi się podoba, zarówno tekst, obraz, jak i muzyka.


Dopisane 08.10.2011r. o godz. 22:53:

A oto ja niewidzialny człowiek zatrudniony może
przez jakąś wielką Pamięć by żyć właśnie teraz. No i mijam

zamknięty na cztery spusty biały kościół w którym stoi świątek
uśmiechnięty, bezradny, jakby mu odebrano okulary.

Samotny. Wszystko inne jest teraz, teraz, teraz. Prawo
ciążenia, które wtłacza nas
w pracę za dnia i w łóżko nocą. Wojna.

Tomas Tranströmer

Od dziś jego tomik poezji z dolnej półki przechodzi na półkę z napisem trzeba znać :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
7029
#casablanca nieaktywny
8 października 2011r. o 23:20
Iluzja napisał(a):

[...]
Tomas Tranströmer

Od dziś jego tomik poezji z dolnej półki przechodzi na półkę z napisem trzeba znać :)


Literacka nagroda Nobla? :) a Tranströmer stawiał podobno na Adama Zagajewskiego!

więc?! dla porównania wiersz Adama Zagajewskiego :)

"Poranek w Vicenzie"

Pamięci Josifa Brodskiego i Krzysztofa Kieślowskiego
Słońce było tak delikatne, tak młodziutkie,
że baliśmy się o nie trochę; nieostrożny ruch ręki
mógł je porysować, nawet krzyk - gdyby ktoś chciał
krzyknąć - zagrażał mu; tylko rozpędzonym jaskółkom
o skrzydłach jakby odlanych z żeliwa, twardych,
wolno było gwizdać głośno, ponieważ one spędziły krótkie,
pełne niepokoju dzieciństwo w glinianych gniazdach,
razem z rodzeństwem, małymi szalonymi planetami,
czarnymi jak leśne jagody.
W małej kawiarni niewyspany garson - pod jego oczami
zebrały się ostatnie cienie nocy - szukał drobnych
w przepaścistej kieszeni, a kawa pachniała solennością
farby drukarskiej, słodyczą i Arabią. Błękit nieba
obiecywał długie popołudnie, niekończący się dzień.
Patrzyłem na ciebie tak, jakbym widział cię po raz pierwszy.
I nawet kolumny Plladia, wydawało się,
dopiero się narodziły, wynurzyły się z fal świtu
tak jak twoja starsza koleżanka, Wenus.
Zaczynać od nowa, liczyć straty, liczyć poległych,
zaczynać nowy dzień, mimo że was już nie ma, ciebie,
którego dwukrotnie pochowaliśmy i opłakaliśmy dwukrotnie,
- żyłeś dwa razy mocniej niż inni, na dwóch kontynentach,
w dwu językach, na jawie i w wyobraźni - i ciebie o ostrej twarzy
i o spojrzeniu, które powiększało przedmioty i serca (zawsze za małe).
Nie ma was i dlatego będziemy teraz wiedli podwójne życie,
jednocześnie w świetle i w cieniu, w jaskrawym słońcu dnia
i w chłodzie kamiennych korytarzy, w żałobie i w radości.


cynik - człowiek, co zna cenę wszystkich rzeczy, a nie zna wartości żadnej z nich...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4547
#Anonim4547 nieaktywny
11 października 2011r. o 21:08
casablanca napisał(a): Literacka nagroda Nobla? :)


Tak :) Muszę go teraz dodać do listy moich ulubionych :)

A tego Pana nie muszę :) Ale chcę :)

Testament

Nim skonam, o Miłości, pozwól na ostatku,
Bym resztką tchu wyszeptał: Zapisuję w spadku
Argusowi swe oczy, jeśli wzrok w nich będzie,
Jeśli oślepną, Miłość niechaj je posiędzie;
Uszy ambasadorom; język głośnej Sławie;
Łzy morzu albo kobietom zostawię.
Ty, o Miłości, przez swoje fortele
Każąc mi czcić tę, która liczne ma czciciele,
Uczyłaś mnie, bym dawał tylko temu, kto ma zbyt wiele.

Stałość mą niewzruszoną planetom i ptakom
Zapisuję, a wierność daruję dworakom;
Moją prostolinijność, fałszem nie zhańbioną -
Jezuitom, a namysł poważny — bufonom;
Milkliwość — tym, co z długich wracają podróży;
Bogactwo niechaj kapucynom służy.
Ty, o Miłości, każąc mi w pokorze
Kochać tę, co odrzuca mnie i trwa w uporze,
Uczyłaś mnie, bym dawał tylko temu, kto wziąć nie może.

Wiarę swą zapisuję rzymskim katolikom,
Wszystkie dobre uczynki zaś amsterdamczykom,
Co schizmę szerzą; grzeczną dworność i ogładę
Uniwersytetowi jako zapis kładę;
Skromnością swą żołnierzy hojnie wyposażę;
Cierpliwość w spadku niech wezmą karciarze.
Ty, o Miłości, gdym tkwił u ołtarza
Tej, która za niegodną miłość mą uważa,
Uczyłaś mnie, bym dawał temu, kogo mój dar obraża.

Całe me dobre imię oraz sławę sporą
Dam przyjaciołom; pilność niech wrogowie biorą;
Scholastykom przeznaczam skłonność do wątpienia,
Lekarzom zaś choroby moje i cierpienia;
Zacna kompania weźmie dowcip; a Natura -
Rymy, co wyszły spod mojego pióra.
Ty, o Miłości, gdym kochał z zapałem
Tę, co miłość zasiała w sercu mym nieśmiałem,
Uczyłaś mnie, bym dawał niby, gdy tylko dar zwracałem.

Tym, którym wkrótce zabrzmią pogrzebowe dzwony,
Daję księgi medyczne; papier zaczerniony
Moralnymi radami niech biorą wariaci;
Stare medale z brązu weźmie ten, kto straci
Fortunę; kto wędrować chce w dalekie kraje,
Temu dziś język mój angielski daję.
Ty, o Miłości, kiedy moja miła
Za miłowanie tylko przyjaźnią płaciła,
Uczyłaś, by i w moich darach ta niewspółmierność tkwiła.

Przeto nic więcej nie dam; zniweczę jedynie
Świat swą śmiercią: bo wtedy miłość także zginie.
Nie więcej warta będzie wszelka piękność żywa
Niż złoto w sztolniach, z których nikt go nie dobywa;
Z wszelkich wdzięków pożytku wtedy będzie tyle,
Co z słonecznego zegara w mogile.
Ty, o Miłości, i nauki twoje
Dały mi sposób, którym przeciw niej się zbroję:
Gdy ona z ciebie i mnie szydzi, zginiemy wszyscy troje.

Donne John
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
11 października 2011r. o 21:35
Iluzjo, piękny wiersz :) :)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4085
#Plejadanka nieaktywny
11 października 2011r. o 22:07
''Do polityka'' Czesław Miłosz



Na zakończenie klipu , sentencja wypowiedziana przez samego poetę:(

Lilith ...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA KGHM zaprasza
REKLAMAMrowka zaprasza