~ napisał(a): Po co się tak "nakręcacie" wzajemnie ? Nic od Was nie zależy...Polska i świat i tak pójdzie swoją drogę. A może chcecie swoimi komentarzami ( albo wklejankami , jak Iza) pouczać kogoś ? Kogo? Ci , którzy decydują , jaką drogą ma pójść Polska nie czytają takich stron... ;(
To przez nasze altruistyczne zapędy :) Mamy nadzieję , że lemingi się wybudzą :)
Polecam artykuł , jako , że lubię gadać o kasie :)
http://wolnemedia.net/gospodarka/rzad-nadal-bedzie-mogl-nas-zadluzac/
Miłej niedzieli :)
Dopisane 02.03.2014r. o godz. 10:28:
I jeszcze jeden tekst Kefirka :
"Chciałbym przedstawić Wam, drodzy Czytelnicy, artykuł autorstwa Stanisława Tymińskiego, który powrócił do polityki. Gdyby ten człowiek został Prezydentem Polski w 1990 roku, losy naszego kraju potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Osobiście uważam, iż Stanisław Tymiński byłby kimś w rodzaju Łukaszenki, który dziś wzorowo rozgrywa między Rosją, UE, USA, Chinami, i mniejszymi potęgami. Owszem, byłoby może mniej “demokracji telewizyjnej”, ale za to więcej gospodarki.
Obecnie to, co zostało z III RP – ten biało-czerwony szkielet – nie ma ani realnej gospodarki, ani tym bardziej realnej demokracji. III RP to zarówno wirtualna gospodarka, czyli rynek zbytu i eksport śrubek, części zamiennych, jak i wirtualna demokracja, coraz bardziej przypominająca miękki totalitaryzm.
Nazywam takie coś “demokracją telewizyjną”. Ten termin, w moim subiektywnym rozumieniu, oznacza dyskusje kilku nawiedzonych osób o gender-srender między ckliwymi telenowelami na TVP 2 i serialami o seryjnych zabójcach na “ale kino”. Elity, dziennikarze, i ogólny nurt debaty publicznej jest tak skrajnie oderwany od życia realnego i od codziennych do bólu problemów Polaków, że dziwię się, że to w miarę dobrze funkcjonuje. A może to już jest siła bezładu?
Stanisław Tymiński jest politykiem który miał i nadal ma wizję. Wizję, czyli to, co może zostać zrealizowane, zamiast tego co jest teraz, czyli pustych substytutów, wydmuszek.
Co sądzicie o dość kontrowersyjnej postaci pana Tymińskiego? Co sądzicie o nowym programie PiS, który zakłada zadłużanie państwa? O ile mnie pamięć nie myli, poprzednie programy partii Kaczyńskiego też opierały się o astronomiczne zadłużanie państwa. Ale zadłużyć państwo i nakraść, to i PO potrafi.
Jarosław Kaczyński udowadnia, że jest trybikiem systemu, bo w jego obrębie chce działać. Kaczyński nigdy nie powie, że UE jest zła, a długi zostały zaciągnięte nielegalnie. Kaczyński nigdy nie powie, że niech te nielegalnie zaciągnięte długi spłaca ten, który je zaciągnął – panowie Tusk, Sikorski, Rostowski i inni.
Taka postawa Jarosława Kaczyńskiego i całego PiSu nosi nazwę “opozycji koncesjonowanej”. Gdybym ja, Jarek Kefir, został dyktatorem Polski, wiecie co bym zrobił już drugiego dnia swoich rządów? Założyłbym.. swoją opozycję, która zajęta by była najpierw milionem bezproduktywnych spraw, a dopiero na pozycji milion i jeden – zwalczaniem mnie.
Oczywiście, przywódcą opozycji byłby mój najbardziej zaufany kumpel, z którym niejedną flaszkę obaliłem, a na jego tajne konto na Kajmanach płynęłaby coroczna pensja w wysokości 500 milionów dolarów. Jak by trzeba było, to podzielilibyśmy się władzą. Raz prezydentem byłbym ja, raz mój kumpel. Ale nikogo byśmy nie dopuszczali spoza naszego “układu” do rządów. Realizowalibyśmy jedną i tą samą politykę.
Czy teraz, po tym wykładzie, rozumiecie na czym polega tzw. “demokracja telewizyjna”? "
:D Uwielbiam mądrych ludzi ... demokracja telewizyjna :D :D :D
Miłego :)
Dopisane 02.03.2014r. o godz. 10:47:
kurcze , źródełko zapomniałem wkleić :
(...)br />
:)
Zmoderowano 02.03.2014 godz.15:38 - powód: promowanie prywatnej strony internetowej , na której oficjalnie łamana jest wolność słowa i niedopuszczalne jest wyrażanie opinii , które nie są zgodne z opiniami właściciela strony (moderator)