~gość napisał(a): Myślenie i czytanie nie kosztuje . Co chwile słysze kolejne dziecko chore na nowotwór , nawet ostatnio w rodzinie. Trzeba sobie postawic pytanie z dlaczego nowotwory rozwijają się w takim tempie jak zaraza choć to nie zaraźliwe??? Napewno jest tego przyczyna a najlepiej wiedza o tym kartele farmaceutyczne odpowiedzialne za to
No jasne, nie bierzmy leków, nie chodźmy do lekarza, bo to wszystko jest tylko kartelem, który chce nas zniszczyć, czyli kolejna bajka o złym żelaznym wilku :-)
Mylisz okoliczności stanu faktycznego z przyczynami. Ludzie zawsze chorowali, umierali, a to że pewne choroby udało się wyeliminować, w dużej mierze dzięki postępowi medycyny, wzrosła przeżywalność niemowląt, długość życia, powoduje, że chorujemy i umieramy na inne schorzenia. Ale jak mówię, odróżnij przyczynę od okoliczności, w przeciwnym razie stwierdzisz, że wzrost ilości nowotworów wynika z tego że większość z nas mieszka w miastach, bo gdy kiedyś mieszkaliśmy na wsi tyle osób nie chorowało na nie.