Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Ciężko ranny motocyklista
1900
#wojtek77 nieaktywny
28 sierpnia 2012r. o 7:22
a ja dalej swoje.kto przy zdrowych zmysłach pruje na jednym kole na odcinku 50-100 metrów w mieście?tor bicia rekordów prędkości ,który ...e sobie zorganizowali (czytaj:obwodnica bolesławca).więc popieram by radary stały co 10 metrów,nawet jak kasa z mandatów idzie na premie dla urzędników.stop ...om jeżdżącym za jakąkolwiek kierownicą.gdyby to jeszcze na dawcę się nadawało ,ale mielonych nerek i innych narządów biorcy nie potrzebują.pozdrawiam ...i na jednym kole i informuję że psychiatrzy,psycholodzy i szamani przyjmują,warto się leczyć.

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3145
#hemi nieaktywny
28 sierpnia 2012r. o 8:43
wojtek,masz rację,niech radar stoi za radarem,najlepiej w całej polsce ,a Ty wtedy jedź z rodzina nad morze,to jak wyjedziesz w piatek to moze na wtorek będziesz :]

nie jestem za łamaniem przepisów,ale z drugiej strony kazdy wie ,ze tak fotoradary to nie sposób na piratów,ale sposób na podreperowanie budżetu-dlatego sa stawiene nie tam gdzie trzeba,tylko tam gdzie łatwa kasa będzie;)

http://www.wykop.pl/ramka/385896/fotoradar-maszynka-do-zarabiania-pieniedzy/

cyt:"- Przede wszystkim funkcjonowanie straży gminnych i policji w Polsce zdecydowanie się różni od działalności tych instytucji poza granicami - mówi Sadowski. - Za granicą są one nastawione na służbę i pomoc obywatelowi. Natomiast sytuacja, w której gminy zapełniają swoje budżety przy współpracy z prywatnymi firmami, w ogóle nie powinna mieć miejsca. "

Szkoda naszej Europy-była taka piekna,teraz czeka nas MuslimEuropa :(
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
28 sierpnia 2012r. o 16:51
Prosze o zamkniecie tematu bo już nikt sie go nie trzyma
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
29 sierpnia 2012r. o 10:24
Obiecywałam sobie, że nie zabiorę już głosu w tym temacie, bo uważałam, że nie ma sensu nikogo do niczego przekonywać.
Jednak po przeczytaniu kilku wypowiedzi, nie umiem zamilczeć.

Posłuchajcie, czy kiedyś widzieliście to skrzyżowanie??
Przy wjeździe na Tesco widoczność od strony Kruszyna to około 200 metrów. Kierowca fiesty MUSIAŁ widzieć motocyklistę. On przecież nie wyskoczył zza drzewa, tylko jechał właśnie tą drogą... Pewnie sądził, że "przeskoczy". I to jest błędne myślenie wielu kierowców. Nie tylko w stosunku do motocyklistów, również jeśli chodzi o auta, które niejednokrotnie poruszają się ze znacznie większą prędkością niż dozwolona.
Nieraz mówi się w telewizji o "lewoskręcie". To bardzo częsta przyczyna kolizji. Warto jednak poczekać kilka sekund niż złamać komuś, a nierzadko sobie życie.
Też mam swoje grzechy na sumieniu, też przekraczam dozwoloną prędkość. Dlatego wiem, że gdy jadę autem, muszę uważać, zawsze, gdy widzę motocykl na głównej, pozwalam mu przejechać, nie liczę, że zdążę przed nim.
Nie mówię już o zjeżdżaniu do prawej, ustępowaniu miejsca motocykliście chcącemu wyprzedzić, bo to zdarza się raz na 100 przypadków. Nie mówię o eliminowaniu rywalizacji między użytkownikami jedno- i dwuśladów, bo to zdarza się bardzo często... Mówię o szacunku dla życia. I nieważne, czy to wariat gnający na jednym kole, który ma za nic przepisy, czy człowiek stateczny, mądry, lubiący po prostu jazdę motocyklem.
W kasku wszyscy wyglądamy tak samo i tak samo zasługujemy na życie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3145
#hemi nieaktywny
29 sierpnia 2012r. o 10:34
pięknie to ujełaś!!!!
Zauważ K1 jedno,wypadek miała Fiesta,gdyby to był Golf czy inne BMW,to pewnie motocykl zszedłby na dalszy plan i była by wina tego wieśniaka w Golfie czy innego dresa w BMW...
Wielu nie ocenia faktycznego wypadku,tylko sugeruje się znaczkami na masce czy rodzajem pojazdu i ma już gotowe zdanie na temat własciciela pojazdu.


Ludzie nie oceniaja okoliczności zdarzenia,tylko opieraja sie na innych wypadkach-bo skoro ktos tam na mieście sobie jeździ na kole,to ten pan też MUSIAŁ jechac co najmniej 100km/h,MUSIAŁ jechac najlepiej na kole,a dlaczego?
Bo jest motocyklistą..

Szkoda naszej Europy-była taka piekna,teraz czeka nas MuslimEuropa :(
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
29 sierpnia 2012r. o 10:44
Dokładnie.
Ile to razy widzę zaskoczenie na twarzach ludzi, gdy ściągam kask... Ile razy spotykam się z miłym przyjęciem, gdy podjeżdżam zatankować motocykl.
Tyle razy niestety spotykam się z nietolerancją na drodze...
A ja to cały czas ta sama osoba :-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3379
P_R_O_B_O_S_H_C_Z
29 sierpnia 2012r. o 11:07
Nie zgodzę się z wami kochani.
Jadąc autem, biorę bardzo dużą poprawkę na motocyklistów, którzy uważają się za nie wiadomo kogo na drodze.
Wiele razy byłem świadkiem bądź uczestnikiem zdarzeń typu wyprzedzanie na podwójnej ciągłej (nierzadko na tym właśnie odcinku), lub wpychanie się obok jadącego samochodu byle do przodu, byle szybciej.
Nie raz nie wiem jak reagować gdy widzę motocyklistę w lusterku. Nie wiem z czym wyskoczy, czy zacznie wyprzedzać w najmniej odpowiednim miejscu i czasie (bo to przecież dla niego moment), czy będzie jechał spokojnie za mną lub innymi pojazdami.
Nie, żebym był przeciwko jednośladom ale...mimo wszystko uważam, że u motocyklistów góruje brak wyobraźni, moc w silniku i myślenie: na pewno zdążę przed tym wieśniakiem w Golfie lub dresem w BMW... :|


Dopisane 29.08.2012r. o godz. 11:07:

Co nie zmienia faktu, że w tym wypadku wina ewidentnie leży po stronie Fiesty, który wymusił.
pozdro

Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
29 sierpnia 2012r. o 11:24
Nie odbierz to jako złośliwość, bo nie o to mi chodzi.
Spróbuj przesiąść się na motocykl i wtedy zobaczysz świat z całkiem innej perspektywy. Jeśli lubisz jeździć i poczujesz, jak silnik motocykla reaguje na odkręcenie manetki, od razu Ci się spodoba.
Fakt, dla mnie wyprzedzanie to moment. Ale nie pcham się na trzeciego. Boję się, czy ten przede mną nie zajedzie mi drogi, bo nagle mu się nie uwidzi zjechać na lewą stronę bez patrzenia w lusterka.
Zawsze stosuję zasadę ograniczonego zaufania. Często po skrzyżowaniach poruszam się jak skuterem, 40km/h bo po prostu boję się, że jakiś kierowca dziwnym zbiegiem okoliczności mnie nie zauważy. A w starciu z ponad tonową kupą żelastwa mam małe szanse.
To pozwala mi bezkolizyjnie przeżyć sezon. Oby tak dalej :-) Podczas jazdy motocyklem, ufam tylko sobie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo