Jak policja drogowa pracuje tzn. przeprowadza kontrole pojazdów, to podnosi się szum medialny i nazywa się to "akcja". Jak nie ma "akcji" to nie ma też policji na drogach. Z powyższego wynika, że policja drogowa w Bolesławcu pracuje od "akcji" do "akcji" czyli czasami ale jak już zabiorą się do roboty to nie omieszkają zawiadomić o tym media.

~gizek napisał(a): Jak policja drogowa pracuje tzn. przeprowadza kontrole pojazdów, to podnosi się szum medialny i nazywa się to "akcja". Jak nie ma "akcji" to nie ma też policji na drogach. Z powyższego wynika, że policja drogowa w Bolesławcu pracuje od "akcji" do "akcji" czyli czasami ale jak już zabiorą się do roboty to nie omieszkają zawiadomić o tym media.

Brawo Gizek brawo!
Cała prawda.

no tak, jeden z ich obowiązków i to najłatwiejszy. odnalezienie moich skradzionych rowerów to już nie lada wyczyn i trzeba byłoby wyjśc poza rutynę. zatrzymywanie kolejnych jadących aut - tu już trzeba mieć uprawnienia a do tego skuteczność murowana.

Brawo policja. Oby tak dalej. Karać jak najwięcej za niesprawne auta i inne pojazdy poruszające się po naszych drogach.

~gizek napisał(a): Z powyższego wynika, że policja drogowa w Bolesławcu pracuje od "akcji" do "akcji" czyli czasami ale jak już zabiorą się do roboty to nie omieszkają zawiadomić o tym media.

Dokładnie. W nocy ich jakoś nie widać na drodze. A jeździ kupę pijaków i samochody kradną.

hihi a ja mam osobówkę :)

Dobrze! Łapać tych kierowców ciężarówek i tirów którzy na co dzień myślą że są sami na drodze!! Wymuszają pierwszeństwo! Niszczą drogi! Łapać i karać, kara powinna wynosić minimum 5tyś! dla właściciela pojazdu i minimum 500zł dla kierowcy!!

ale jesteś miłosierny :D
dla kierowcy od razu dwadzieścia!!!...a co tam-trzydzieści!!!!