cyrk i kpina z rzeczywistości. nie ma realnych szans na to aby antyterroryści pojawili się w naszym mieście w kilka/naście minut od potwierdzonej informacji o takim zagrożeniu... ale miasto ma pieniądze na takie przedsięwzięcia pomimo rosnących długów. Brawo za odwagę i spaczoną wyobraźnię ...

Zastanawiam sie jak taka brygada cwiczy poscigi samochodowe i jak one wygladaja... czy robia to w realnym otoczeniu (zabudowania,piesi, pojazdy, predkosc)? Jesli wiecie czy bedzie cos takiego organizowane i szukaja uciekajacych przestepcow to ja sie zglaszam :D


Dopisane 19.10.2012r. o godz. 15:09:

aaaaa zapomnialem, ja nie dam sie zlapac kolo boleslawieckiego wiaduktu hehe dojade dalej :P

Widziałam tą akcje na moście przy rzece ruch był wstrzymany,myślałam że to coś powaznego a nie tylko ćwiczenia człowiek sie spieszy a tu zabawa....

~blazer napisał(a): cyrk i kpina z rzeczywistości. nie ma realnych szans na to aby antyterroryści pojawili się w naszym mieście w kilka/naście minut od potwierdzonej informacji o takim zagrożeniu... ale miasto ma pieniądze na takie przedsięwzięcia pomimo rosnących długów. Brawo za odwagę i spaczoną wyobraźnię ...

Mało wiesz w tym temacie Panie "blazer". Ci Policjanci - to nasi .


Dopisane 19.10.2012r. o godz. 15:54:

falco napisał(a): a czego żądał?

Podobno zwolnienia z opłat za parking :D

~blazer napisał(a): cyrk i kpina z rzeczywistości. nie ma realnych szans na to aby antyterroryści pojawili się w naszym mieście w kilka/naście minut od potwierdzonej informacji o takim zagrożeniu... ale miasto ma pieniądze na takie przedsięwzięcia pomimo rosnących długów. Brawo za odwagę i spaczoną wyobraźnię ...

Antyterroryści ją cały czas na miejscu. Ćwiczą cały czas na okolicznych poligonach z najlepszymi (między innymi z Grom). To nie miasto płaci za ćwiczenia tylko KWP.

To nie byli antyterroryści tylko bolesławiecka grupa realizacyjna... Maja inne zadania od SPAT-u ale też fajnie się w to pobawić :)

śmieszyło mnie to ze w scenariuszu było oddanie zakładników przez bandziora a zatrzymanie tylko jednego i wypuszczenie go podczas ucieczki, poszli na łatwizne bo nie sądze żeby ktoś był tak głupi zeby wypuszczać zakładników.

Oni szli na Żółwika Samiego z mowy ciała to można wyczytać. Na pierwszym zdjęciu coś o popkornie jeden z nich wspomina, a potem jak już są przed wejściem to naradzają się w którym rzędzie najlepiej kupić bilety. Ale jeden z nich kiedyś był za młodu na misiu uszatku w 3d i im podpowiedział że 7 to będzie git.