~zacofany moher napisał(a): ... szkoła katolicka w Bolesławcu wiąże się z jakimiś kosztami dla miasta. Na budynek oddany Pijarom nie było chętnych, alternatywą było jego niszczenie. Lub utrzymywanie pustego budynku przez miasto....
Zajefajnie Moherowy , ja rozumiem , że z Twojego punktu widzenia pijarowska szkoła , to właściwa droga. Racja ekonomiczna ma niby świadczyć o słuszności decyzji ?
W budynku tym szczęśliwie odchowałem dwoje dzieci , przy ogromnej pracy kadry nauczycielskiej , z której siedemnaście osób zostało zwolnionych z pracy , w wyniku tej idiotycznej reorganizacji. Bazując na własnych doświadczeniach nie miałbym nic przeciwko utrzymaniu dawnego stanu , podobnie , jak nauczyciele i rodzice dzieci uczęszczających do SP2. Władze tego miasta , albo idą na postrąku głupoli rządzących tym krajem , albo faktycznie stosują wazeliniarstwo usiłując sobie kupić miejsce w niebie . Osobiście mogę nie znać faktów medialnych , ale na codzień obserwuję niezadowolenie ludzi i mam wrażenie , że już niedługo .... uprawiać indoktrynację Moherowy Kolego , będziesz mógł tylko u siebie w domciu :) Dobranoc :)