lia napisał(a): To może powinieneś się zając czyms co lubisz robić np. bieganie albo jakieś ćwiczenia sport bardzo dobrze działa na psychike możesz robić co kolwiek oby się czymś zająć a to że koledzy tak reaguja to mnie nawet nie dziwi bo koledzy pewnie nie wiedzą jak zareagować więc najlepiej to ignorują i myślą że to nic takiego. Jeśli nie mozesz liczyc na bliskich to najlepiej zebyś sie czymś zajął chociaz spróbuj a jeśli chcesz to mogę ci podać namiar na czat można z kimś pogadać ja sama tam zaglądam bo lubię z kimś pogadać a ze znajomymi niestety nie o wszystkim można pogadać

wlasnie nie za bardzo mam co robic , biegac nie moge bo pobiegam chwile to juz kondycja siada .... na silownie tez nie za bardzo bo zaraz sie zle czuje itp. , tanczyc bym mogl ale nie umiem ... a u nas tego nie ucza niestety

Ale to nie o to chodzi że musisz biegać nie wiadomo ile od czegoś trzeba zacząć możesz pobiegać chwile a jak się zmęczysz to pospaceruj a taki rozsądny wysiłek to samo zdrowie. Kondycje trzeba sobie wyrobic a trening czyni mistrza, możesz też poczytać albo obejrzec jakis film robić coś żeby tylko zagospodarowac wolny czas i robic to codziennie żeby nastawić sie pozytywnie bo samo sie nic nie zrobi musisz sam wziąć sie w garść i zadbać o swoją psychike bo niestety nikt za ciebie tego nie zrobi

~ten ktos napisał(a):

lia napisał(a): To może powinieneś się zając czyms co lubisz robić np. bieganie albo jakieś ćwiczenia sport bardzo dobrze działa na psychike możesz robić co kolwiek oby się czymś zająć a to że koledzy tak reaguja to mnie nawet nie dziwi bo koledzy pewnie nie wiedzą jak zareagować więc najlepiej to ignorują i myślą że to nic takiego. Jeśli nie mozesz liczyc na bliskich to najlepiej zebyś sie czymś zajął chociaz spróbuj a jeśli chcesz to mogę ci podać namiar na czat można z kimś pogadać ja sama tam zaglądam bo lubię z kimś pogadać a ze znajomymi niestety nie o wszystkim można pogadać

wlasnie nie za bardzo mam co robic , biegac nie moge bo pobiegam chwile to juz kondycja siada .... na silownie tez nie za bardzo bo zaraz sie zle czuje itp. , tanczyc bym mogl ale nie umiem ... a u nas tego nie ucza niestety

kondycja siada? nikt nie każe robić maratonów,kondycja rośnie w miarę biegania...
a czemu po siłce źle się czujesz?siłka to nie tylko dla osób co ćwiczą dla mega poprawy,ale też dla tych co chcą się po prostu czuć dobrze,a nie pakować aby było więcej i więcej..
Nie umiesz tańczyć?
Ja też :]
A jak chcesz wyjśc do ludzi to może kurs tańca?
Każdą opcję nalezy rozważyć i wypróbować:)

nie moge ciezkiego nosic ;/ , z tym bieganiem to ok . tylko najgorsze jest to ze musze wszystko sam robic nie moge z kims ;/ nie lubie byc sam a jednak musze ... kurs tanca odpada = /

ale dziekuje

Wszystko w swoim czasie narazie zacznij coś robić żeby "uporządkowac" swoją psychike a może kogoś znajomego namówisz na bieganie razem a jak lubisz być z kimś to od czasu do czasu możesz tez wyjść z kolegami żeby tak poprostu pogadać o glupotach przy piwku i oderwać sie na chwile od codzienności. Wszystkiego warto spróbować bo najgorzej jest nie robić nic i tylko sie dołować z każdym dniem bardziej. Możesz próbowac wszystkiego po kolei i w końcu znajdziesz coś co ci podpasuje, sam bedziesz wiedział co sprawia ci rados i po czym czujesz sie chociaz troche lepiej. Na pewno od razu nie poczujesz sie rewelacyjnie ale na wszystko trzeba czasu tylko zacznij działać :]

niestety przyjaciele ktorych mam nie mozna nimi nazwac ...
wychodze czesto z domu
nie wiem co juz robic mam , zero wsparcia =/

Dlatego własnie musisz się czymś zająć najtrudniej jest zacząć ale jak już zaczniesz to jakoś pójdzie a pogadać zawsze możesz chociażby tutaj

lia napisał(a): Dlatego własnie musisz się czymś zająć najtrudniej jest zacząć ale jak już zaczniesz to jakoś pójdzie a pogadać zawsze możesz chociażby tutaj

pogadac z kims przez internet to nie jest to samo co w rzeczywistości ... a szkoda ;/