falco napisał(a): od samego początku byłem za in vitro tak jak za aborcją która jest w każdym przypadku indywidualną sprawą poszczególnej kobiety
nikt czy to państwo czy kościół nie powinien mieć żadnego prawa o decydowaniu w tak istotnych kwestiach ,czysto osobistych...
bez względu na to co kieruje podjęciem takiej decyzji przez kobietę, czy zdrowie czy ekonomia
panda napisał(a):Thor napisał(a):
tak 3000 to mało? więc sam to finansuj, jeżeli to dla ciebie mała suma. Dofinansowanie dotyczy ludzi zamożnych, bo przecież stać ich na pokrycie dalszych kosztów.
~zośka napisał(a): DOKŁADNIE! Skoro nie mają środków na sfinansowanie dla siebie tej metody, to za co później będą to dziecko karmić, ubierać itp. ?
~nie zalogowałam się: Manka napisał(a): A ja wam powiem tak: WARA OD MOJEJ DU.Y!!! Brzydko, ale konkretnie. Trafia mnie jak czytam niektóre wpisy tutaj. Dlaczego ktoś ma decydować za mnie albo za inna kobietę? Aborcja? Powinna być indywidualną sprawą każdej matki - bez KRZYCZĄCEGO wsparcia "sukienkowych" i babć w wieku już niestety nierozrodczym.