prypiat napisał(a):
I nie mogę pojąć , jak mozna , bez względu na okoliczności , wyprowadzić na tak zimne powietrze , maleńkie dziecko w rozpietej kurteczce...Uważam ,że takie zachowania pań przedszkolanek należy pietnować i to publicznie.Następnym razem , jak cos podobnego zobaczę (mam nadzieję ,że nie zdarzy się już podobna historia) to zrobię na dowód fotografie i zgłoszę odpowiednim organom.Wiadomo po co... A Ty , wiesz co to znaczy cierpienie małego dziecka? Potrafisz to odczuc i zrozumiec?
Powinnaś raczej zareagować na miejscu, zwrócić uwagę tym nauczycielkom-opiekunkom. To że tutaj napisałas to nic nie znaczy. A gdyby ta opiekunka wrzeszczała lb uderzyła to dziecko to tez byś tu na forum napisała? To sie nazywa ZNIECZULICA SPOŁECZNA
Zmoderowano 21.12.2012 godz.21:28 - powód: korekta cytowania (sentinel)