~następna tragedia blisko napisał(a): Poranek, jeszcze szaro, kilkanaście minut przed ósmą. ul. Widok. Niedawno dwa wypadki śmiertelne, więc wszyscy wiedzą gdzie. Chodniki po obu stronach wąskie, na jedną osobę wystarczy, szerokość ograniczona przez wysokie w tym miejscu skarpy i mur. Totalnie zasypane śniegiem opadowym plus błotem odrzuconym przez pługi z drogi. Po prostu nie da się po tym iść. Jadę samochodem, widzę dwójkę dzieci. Idą do szkoły. Niestety ulicą, bo chodnikiem nie da się. Ruch wzmożony, więc kiedy dojdzie do kolejnej tragedii? Niech WŁADZE coś zrobią póki czas... !!!
I tak jest zawsze jak napada śniegu :> Moja córka też tamtędy chodziła do szkoły