Pannazdzieckiem napisał(a):
Słusznie :) Trzeba się tego nauczyć . Jednym ze sposobów jest zaspakajanie ciekawości pytającego. Wiadomo , Przemek nie posiada tej umiejętności , najprawdopodobniej w Mądrej Partyjnej Książeczce nie ma na ten temat żadnego odniesienia, paragrafu , instrukcji , wzmianki. Wodzowie zajęci biciem piany również olali lokalny elektorat ... razem z Przemusiem.
Nie sądzisz jednak Drogi Pynchoonie , że ... czym byłoby nasze człowieczeństwo , gdybyśmy nie potrafili wybaczać ?
Dalej Cię nie rozumiem , dlaczego Jaśkowski się naraża ? Po prostu nie łapię :)
Nie mam uwag do Przemysława jako osoby, lecz do poglądów które prezentuje. I nie chodzi mi tu jedynie o prezentowany przez jego partię system wartości, z którym się nie identyfikuję, a również o pomysły prezentowane przez Przemysława, które są sprzeczne z prawem lub których Przemysław nie jest w stanie w żaden konkretny sposób obronić. Wielokrotnie zwracałem mu na to uwagę, zadawałem pytania, jednak Przemysław uznaje, iż nie jestem godzien prowadzić z nim dyskusji :-)
A tak offtop, jeśli idzie o Pana Jaśkowskiego, już Ci mówiłem, nie widzę jakichkolwiek dowodów na to, że komukolwiek się naraża. Prezentuje swoje prywatne opinie, które w mojej ocenie w części są niewiarygodne, także ze względu na manipulowanie przez niego danymi. Nie uważam jednak aby z tego powodu ktokolwiek mógł twierdzić, że mi się naraża.