emem napisał(a): Opierasz swoje rozwazania na zalozeniu, ze czlowiek z natury bedzie kombinowal.
W takiej sytuacji rzeczywiscie potrzeba procesu, sprawdzania, kontroli, nadzoru itd.
Ja swoje opieram na zalozeniu, ze czlowie z automatu nie bedzie kombinowal. I o tyle mniej bede mial roboty, stresu itd :)
ZAłożenia nalęża do urzęników :) ja tylko przewiduje! Do urzędnika należy to, aby wszystkie możliwe sytuacje przewidzieć =>> i to jest profesjonalizm urzędnika!
Nie czytałeś dokładnie? Po co sprawdzać, kontrolować? Przecież wspominam o sposobie rozliczania, który takich dzialań nie potrzebuje. To czy mieszkaniec się stresuje, to zależy od niego. Przy dobrym sposobie rozliczania niekt się nie będzie stresować. ROzliczanie sposobem"od ilości zużytej wody" rozwiązuje problem! Niezameldowanych, niedeklarowanych, a także dzieci, którzy tej wody zużywają mniej! Niektóre rozwiązania są proste i skuteczne.