nie w solarach, tylko w ogniwach fotowoltaicznych, które nie produkują ciepłej wody, a energię elektryczną. Ot taka subtelna różnica :)
Ale na pierwszy rzut oka można sie pomylić
;)

-Pietrek w takim razie montujmy ogniwa.Tylko jak to się ma z ceną.Rozumiem że zachodni obywatele mają bardziej zasobny portfel.Myślę że w najbliższej przyszlości i my do tego dojdziemy.

~Paweł napisał(a): Chyba kolego opowiadasz bzdury
Znajomy ma 6 szt solarów płaskich 1mx2m
Ogrzewa wodę cały rok w zasobniku 300 l, bez problemu woda ciepła non stop.
Dogrzewa domek tymi solarami w zimie a latem ogrzewa basen 54 tys. litrów.
Zapłacił za to ok 10 tyś zł (wszystkie materiały bez robocizny)
A zrobił sobie sam bo po prostu potrafi
Nie brał żadnej dotacji z tego co się orientuje.
Ale sprawdza mu się to już jakieś 3 lata bo za ogrzewanie i ciepła wodę płaci rocznie ok 1500 do 2000 tyś zł
Więc chyba jednak warto
Sam się zastanawiam nad solarami.
Aczkolwiek nie mam zielonego pojęcia jeszcze jakie i kiedy założę.

chłopie nie pitol!!!! ....bo kolega mi mówił, mam pompe ciepła grzeje mi i wode i całą podłogówke- nie potrzebuje i nie chce solarów nawet za darmo - niech ci kolega powie co robi z wrzątkiem jak go tydzień nie ma w domu????

Prawidłowo dobrana instalacja, po przegrzaniu powróci do pracy po wychłodzeniu kolektora i zbiornika, bez konieczności ingerencji serwisu.
Czyli po chłopsku wyjeżdżasz na miesiąc na wakacje i niczym się nie martwisz.
Producenci pomyśleli już o tym

po chłopsku to poprostu wode należy zrzucic do kanalizy, czyli najprościej mówiąc: prosisz znajomych lub rodzine aby ktos do ciebie zajrzał jak cie nie ma i sposcił goracą wodę- taki jest własnie pomysł producentów i z jednym sie z Toba zgodze: nie trzeba tu ingerencji serwisu

~++ napisał(a):
chłopie nie pitol!!!! ....bo kolega mi mówił, mam pompe ciepła grzeje mi i wode i całą podłogówke- nie potrzebuje i nie chce solarów nawet za darmo - niech ci kolega powie co robi z wrzątkiem jak go tydzień nie ma w domu????

kolego jaką masz pompę? Powietrzną, czy gruntową?? A jesli gruntową to jaki wymiennik, poziomy, czy odwierty?? Jestem przed zagospodarowaniem działki i tak ciagle się gryzę z myslami, czy by przed równaniem nie zakopać z 500-700mb rury. Tak na przyszłość, żeby jak pompy stanieją i bedzie mnie stac, miałbym gotowy kolektor, bez ruinpowania ogrodu.
Nie ma co sie oszukiwać, problem przegrzewania instalacji solarnych, latem oczywiście, istnieje.

Ogniwa fotowoltaiczne ciągle są drogą "zabawką", jak na nasze portfele. Sąsiedzi zza Nysy mają inaczej rozwiązany sposób dofinansowania takich instalacji, nie muszą napychać pieniędzmi kieszeni bankierów. Do tego ich dochody.
Inna sprawa, ze u nas ciągle według obowiazującego prawa, nie możesz wykorzystywać energii elektrycznej wytworzonej przez siebie. Musisz ją sprzedać przysłowiowej elektrowni.
Oczywiście mowa tu o produkcji prądu na skalę pozwalającą np na zaspokojenie swoich potrzeb, a nie do uruchomienia 10W żarówki :D

pompe mam gruntową z odwiertami - głównie z powodu tego ze mam mała działkę, jesli masz zamiar instalowac pompe to zabawy w ziemi polecam przed zamieszkaniem- ja pomimo odwiertów miałem zdewastowane pół działki ;) pozdrawiam wszystkich uzytkowników "śmieciuchów" którzy nie instaluja pomp głównie z powodu braku jakiejkolwiek wiedzy na ich temat a nie z powodu ich ceny- mnie cała instalacja w domku ok. 100 mkw kosztwoała 40 tyś_ już czekam na pytania kiedy mi sie to zwróci??? odp. NIGDY ale komfort uzytkowania - bezcenny!!

wracając do poprzedniej myśli: kupując nowe auto tez myslicie kiedy wam sie zwróci??? czy raczej chcecie jeździć czyms nowym , bezpiecznym itp. ceny pomp spadły w ostatnich latach o jakies 70% więc jest dobrze