~zula999 napisał(a): Niektórzy są w błędzie,wszelkie ciasta tortowe najlepsze są na następny dzień,wtedy się ,,przegryzą"
~ napisał(a): Wczorajsze a wiec ni świeze, pewna cukiernia w Bolesławcu sprzedaje bułki drożdzowe wczorajsze po obniżonej cenie.A poza tym co innego w domu ,a co innego w sklepi ,w domu jem swoja darmoche nawet na trzeci dzień a nie będę płacic za cos co podlega pod gorszą jakość powinno byc tańsze a nie cena z kosmosu .Zgadzam się ,ze dużo zalezy od ciasta, kupiłam kiedys ciastka suche to smierdziały zwietrzałym ,to znaczy wszystkim tylko nie ciastkiem i były twarde jak kość, innym razem skiśnięte[dla niekapującego wyjasniam ,że nie były to ciastka tylko ciasto nadziewane], a więc mocno stare i tyle.Tort ,owszem na drugi dzień super ,ale nie paczki ani inne drożdżowe.
~ napisał(a): i zazwyczaj kiedy my śpimy cukiernicy pieką ciasta,króre są dostarczane później do sklepów :),niektórzy tego nie mogą ogarnąć .Pozdrawiam
clasta napisał(a): piszemy o paczkach a nie o ciastach tortowych gdybys sie nie zorientowala:)
ja, i podejrzewam wiekszosc lubie paczki ktore sa akie prawie cieple a nie wyschniete, twardawe...no qrde przeciez t sie czuje jedzac, ze nie sa pierwszej swiezosci...
a jesli piekarnio-cukiernia nie potrafi zorganizowac takiej ilosci swiezych paczkow...to po cholere sie za to zabierac...
qrde jeg raz....oni kasuja z paczka od 1,90 w zwyz
za co sie pytam za co?
uwielbiam ich chleby, zwlaszcza ze sliwka i zytni ale z paczkami to porazka.
np cukiernia na Okrzei czy Chopena potrafila wprowadzic w obieg kilka tys paczkow...swiezutkich cieplutkich...
Furtakowa cukiernia dala dupy, takie moje zdanie i juz. I ja wiecej tam zadnych sldkosci na bank ne kupie.
skorn napisał(a): [img=1360333345_c4k67kl.jpg]
~zula999 napisał(a):
Taaaa....bo cukiernik i piekarz powinni siedziec i czekać w gotowości,aż łaskawy klient raczy przyjść i kupić,i na poczekaniu wypiekać :>
~zacofany moher napisał(a):
No, grzeczne to to Skornie nie było.