Akiwa napisał(a): FX proponuję włączyć jeszcze kilka urządzeń,jakiś odkurzacz,farelkę, suszarkę oto ,bo 7 kW to chyba nie zrekompensuje wyłączenia iluminacji wieży Eifla :)

Nie moge więcej bo mi bezpieczniki wylecą, ale skompensuję chociaż lokalnych ekooszołomów.

~think positive napisał(a):

A wystarczyłoby samo "think".

Bardzo dobrze, że ktoś w końcu zauważył ten problem.
Oświetlając miasta nocą robimy krzywdę innym mieszkańcom naszego globu jak chociaż by ptaki.
Poza tym dla miłośników astronomii zaświetlone niebo to udręka od której ciężko u nas uciec. Chociaż powstają w Polsce rezerwaty ciemnego nieba jak np. Sopotnia Wielka. Zmodernizowano tam oświetlenie uliczne w taki sposób, że nie świeci już ono w niebo a tylko w stronę ulicy.
Zjawisko zwane light pollution jest już globalnym problemem.
Nie widząc nieba takiego jak przed wiekami widzieli nasi przodkowie sami na tym tracimy.
Wszystkie cywilizacje jakie zamieszkiwały ziemię od zarania dziejów spoglądały w niebo i dzięki układom gwiazd potrafili stworzyć system nawigacji opierający się właśnie na gwiazdach.
Sam jestem miłośnikiem astronomii i męczy mnie ten temat.
Aby znaleźć naprawdę ciemne niebo muszę pokonywać dziesiątki kilometrów by delektować się widokami nieba usłanego tysiącami gwiazd i oczywiście widokiem drogi mlecznej.
Takie niebo widzieli wszyscy nasi przodkowie!!!
Szanujmy je i nie pozwólmy na to aby nocne niebo stało się jaśniejsze od dziennego.

Może władze naszego pięknego miasta zainteresowały by się tym tematem i zrobiły coś w tym kierunku aby dla odmiany Bolesławiec został rezerwatem ciemnego nieba w 2013 roku, a nie szczycić się, że jest najładniej oświetlonym miastem :(
Dołączmy do grupy elitarnych miast, które dbają o środowisko naturalne i o jakość nieba jakie jest nad nami...

tak glosno o tej akcji bylo, ze dopiero teraz przeczytalem....ale to juz za pozno, nie?

a co tam, zaraz ide spac, to zgasze swiatlo na 15 godzin:))

bede lepszy:))

Jeśli tylko od tego nastąpi globalne ocieplenie to wyłączę na całą noc. :)

Najlepiej wcale nie korzystajmy z prądu i cofnijmy się do epoki kamienia łupanego :D :D :D

blazer1983 napisał(a): Bardzo dobrze, że ktoś w końcu zauważył ten problem.
Oświetlając miasta nocą robimy krzywdę innym mieszkańcom naszego globu jak chociaż by ptaki.
Poza tym dla miłośników astronomii zaświetlone niebo to udręka od której ciężko u nas uciec. Chociaż powstają w Polsce rezerwaty ciemnego nieba jak np. Sopotnia Wielka. Zmodernizowano tam oświetlenie uliczne w taki sposób, że nie świeci już ono w niebo a tylko w stronę ulicy.
Zjawisko zwane light pollution jest już globalnym problemem.
Nie widząc nieba takiego jak przed wiekami widzieli nasi przodkowie sami na tym tracimy.
Wszystkie cywilizacje jakie zamieszkiwały ziemię od zarania dziejów spoglądały w niebo i dzięki układom gwiazd potrafili stworzyć system nawigacji opierający się właśnie na gwiazdach.
Sam jestem miłośnikiem astronomii i męczy mnie ten temat.
Aby znaleźć naprawdę ciemne niebo muszę pokonywać dziesiątki kilometrów by delektować się widokami nieba usłanego tysiącami gwiazd i oczywiście widokiem drogi mlecznej.
Takie niebo widzieli wszyscy nasi przodkowie!!!
Szanujmy je i nie pozwólmy na to aby nocne niebo stało się jaśniejsze od dziennego.

Może władze naszego pięknego miasta zainteresowały by się tym tematem i zrobiły coś w tym kierunku aby dla odmiany Bolesławiec został rezerwatem ciemnego nieba w 2013 roku, a nie szczycić się, że jest najładniej oświetlonym miastem :(
Dołączmy do grupy elitarnych miast, które dbają o środowisko naturalne i o jakość nieba jakie jest nad nami...

To ja nie wiem co ty tutaj robisz. Wyprowadź się na pustynię albo na Syberię. Tam będziesz sobie przy kaganku mógł oglądać niebo do woli, a sąsiad nie zaświeci ci rtęciowej lampy na podwórku. Ogrzewaj się o zad konia i wtryniaj korzonki i lebiodę. Jak masz problem nad ranem z nawigacją do domu to w biedronce był ostatnio GPS za 170 zł i nie trzeba patrzeć w gwiazdy.

moim skromnym zdaniem w tej akcji nie chodzi o to co gdzie i za ile oszczędza, zarabia, podatkuje, ociepla czy ochładza środowisko. Ważne jest chyba sumienie każdego z nas czy chcemy czy nie wyłączać, gasić, zapalać itp. Akcja ma prawdopodobnie na celu zwrócić zwykłą uwagę każdego kto jest w stanie dostrzec zwracanie tej uwagi przez ta akcję i pokazać że w dalszym ciągu odpowiadamy za to, zdaniem wielu, nic nieznaczące (w sensie "i tak dalej trawa jest zielona...") "nieszczęsne" i "upierdliwe" środowisko naturalne. Chodzi chyba również o to że każdy z nas w dalszym ciągu chcąc nie chcąc może przyczynić się do poprawy lub do jego pogorszenia. Standardowy efekt skarbonki (grosik zbierany każdego dnia po roku da duży efekt).

Pozdrawiam ;)