to byłby naprawdę jakiś ewenement w skali kraju, gdyby ukazało się placówka, czy ośrodek kulturalny nie jest zawlaszczony przez jednyna "postępową" opcje polityczną

jegomosc napisał(a): Brawo dla autora.

Za co ?
Mógłbyś mi wytłumaczyć, jegomościu, co tak Ci się spodobało w tym "humorze". Też chciałabym się pośmiać, ale czytam to już kolejny raz próbując zgłębić błyskotliwość dowcipu autora i niestety bez efektu.

kc napisał(a):

jegomosc napisał(a): Brawo dla autora.

Za co ?
Mógłbyś mi wytłumaczyć, jegomościu, co tak Ci się spodobało w tym "humorze". Też chciałabym się pośmiać, ale czytam to już kolejny raz próbując zgłębić błyskotliwość dowcipu autora i niestety bez efektu.

Pewnie z racji Twojego usposobienia trudno Ci dostrzec błyskotliwość dowcipu autora ;)

~~123 napisał(a): Pewnie z racji Twojego usposobienia trudno Ci dostrzec błyskotliwość dowcipu autora ;)

Pewnie tak : ). Mogłabyś mi opisać na czym polega błyskotliwość tego dowcipu ?

kc napisał(a):

~~123 napisał(a): Pewnie z racji Twojego usposobienia trudno Ci dostrzec błyskotliwość dowcipu autora ;)

Pewnie tak : ). Mogłabyś mi opisać na czym polega błyskotliwość tego dowcipu ?

Przykro mi, ale chyba nie bardzo... Albo się to czuje, albo nie :) Ot i cała filozofia ;) Dla mnie bomba. Lubię takie "pokręcone" i absurdalne poczucie humoru :P
Pozdrawiam :*

~~123 napisał(a): Przykro mi, ale chyba nie bardzo... Albo się to czuje, albo nie :) Ot i cała filozofia ;) Dla mnie bomba. Lubię takie "pokręcone" i absurdalne poczucie humoru :P
Pozdrawiam :*

"Pokręcone" i absurdalne ? Co przez to rozumiesz ? Zaintrygowałaś mnie : ).

Kc naprawdę trudno mi to wytłumaczyć, ale może na przykładzie: uwielbiam wprost Roberta Górskiego czyli Kabaret Moralnego Niepokoju :D Natomiast z dpwcipami Pana Strasburgera mi nie po drodze ;)
A co Ciebie śmieszy? Bo chyba coś Cię czasami śmieszy prawda ;)

tylko że ten dowcip to właśnie suchar w stylu Strasburgera