~ napisał(a): Zdecydowanie widać, że organizacja na tym skrzyżowaniu jest fatalna. Oznakowanie szczególnie jadąc od biedronki wskazuje wyraźnie, że można skręcić w lewo, a po skręcie mamy zakaz ruchu !!!! Co do przejeżdżania na czerwonym świetle to nie widzę, żadnego usprawiedliwienia dla takich kierowców, tak samo dla tego w czerwonej ciężarówce skręcającego na chama w lewo. Jest przecież miejscowy i wie, że z tej strony nie wolno mu skręcać. Zasada, że "duży może więcej" tu nie obowiązuje. Z drugiej strony jestem ciekawy jak by się tłumaczył gdyby mu ktoś z przeciwka nawet celowo wjechał w zderzak, chcąc na przykład na jego koszt wymienić sobie reflektory ;)
popieram w całej rozciągłości:) dlatego nie miejmy pretensji do tych co wjadą w strone polfy i pozniej nie mogą wyjechac...bo niby jak to zrobic?jak sie obrócic?tym bardziej busem skoro tam zawalone autami jest i jedyne wyjscie to cofac...trzeba zmienic organizacje ruchu na tym skrzyzowaniu