Pannazdzieckiem napisał(a): ~Papuga napisał(a):
Nie tyle to głupie, co poprostu cwane. Majątki zostają wśród "swoich", a nie przechodzą na żony, dzieci itd. Cała tajemnica celibatu. Dorabianie do tego ideologii jest śmieszne :>
I wszystko na ten temat :)
Nie zgadzam się z tym. Jakie to niby majątki posiadają księża? Walizka? książki? sutanna? przestańcie bzdury wypisywać. Tak naprawdę do księdza nic nie należy. Dzisiaj jest w tej parafii jutro może być w innej. Nie ma czegoś takiego, jak majątek do dziedziczenia, nawet jakby testament zostawili. Testament może dotyczyć tylko przedmiotów osobistych. Zazdrościcie duchownym samochodów, gruntów, nieruchomości? a to do nich nie należało i nie należy. Nawet jakby mieli żony, rodzinę, to po nich spadek dotyczy tylko tego co zakupił ze swojego uposażenia. Jakaś ślepota kurza wam doskwiera, albo daltonizm? Tworzycie jakiś chory obraz rzeczywistości :)