a po akcji znicz w tv jak zawsze szokujące statystyki odnośnie rannych,zabitych i..pod wpływem :(

Ale jak jest przyzwolenie znajomych/rodziny (bo to tylko 4 kieliszki,bo niedaleko,bo dobrze wygląda,bo do obiadu itd) to niewiele się w tej kwestii zmieni.

Nie żeby to była reklama,ale na stacji Statoil jest aparat gdzie można się za 2 zł zbadać.
Niewiele to kosztuje i niewiele czasu zajmuje ,a mając pow 0,5 prom w wydychanym to już robią się duże problemy przy kontroli :(
Policjant na komendzie mówił,że jest bardzo dokładny i jak coś to lepiej jechać tam ,niż na komendę i czekać..

Nawet gdy we krwi nie ma już alkoholu, to ból głowy, wrażliwość na światło, nudności i inne objawy występujące kilka godzin po jego spożyciu obniżają sprawność kierowcy i mogą zwiększać ryzyko wypadku.

Prowadzący pojazd na tak zwanym kacu popełniają dwa razy więcej wykroczeń, cztery razy częściej zjeżdżają ze swojego pasa ruchu oraz przez ponad 1/4 czasu jazdy przekraczają limit prędkości.

Dolegliwości popularnie zwane kacem pojawiają się, gdy w organizmie nadal znajduje się alkohol. Jednakże ich największe nasilenie przypada na moment, kiedy poziom alkoholu we krwi spada do zera. Złe samopoczucie może się utrzymywać od 8 do nawet 48 godzin.
Dlatego radzimy, aby nie prowadzić samochodu od kilkunastu godzin nawet do doby po spożyciu alkoholu. W ten sposób dajemy organizmowi czas na regenerację i powrót do prawidłowego funkcjonowania – radzą trenerzy bezpiecznej jazdy.
Jak ktoś tego nie wie to niech lepiej przemyśli sobie zanim będzie się chciał badać na komendzie, tam będą jego dane i po ewentualnie spowodowanym wypadku sąd może wziąć pod uwagę że osoba się wcześniej badała to znaczy że miała ku temu powód i była na tzw. kacu a to okoliczność obciążająca sprawcę wypadku. Kierowco pomyśl zanim siądziesz za kierownicę niesprawny i będziesz zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.

Tak policjant mówił że jest bardzo dokładny i lepiej tam jechać... hehe. Stary żeś hemi a w garbate aniołki wierzysz :> Pałkarz tak powiedział żeby ludzi tam posłać bo mu sie nie chce na komendzie ludzi przyjmowac a jak by cię złapał pod wpływem a ty bys mu powiedział że dmuchałeś na statoilu i było dobrze to zaśmiał by ci się w twarz. Myślałem hemi że poważniejszy jestes...

w akcji znicz nie chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa, bo to tylko jest pretekst i dobre brzmienie dla społeczeństwa!! Akcje znicz to nic innego jak dobra okazja dla łatania dziury budżetowej i podniesienie statystyk każdego policjanta jak i ogólnie policji, która później się chwali ile złapała pijanych kierowców i ile wlepiła mandatów podczas akcji znicz...

~Nie siadaj za kierownicą na kacu napisał(a): Jak ktoś tego nie wie to niech lepiej przemyśli sobie zanim będzie się chciał badać na komendzie, tam będą jego dane i po ewentualnie spowodowanym wypadku sąd może wziąć pod uwagę że osoba się wcześniej badała to znaczy że miała ku temu powód i była na tzw. kacu a to okoliczność obciążająca sprawcę wypadku.

przy badaniu na własną prośbe nikt nie spisuje twoich danych kolego... :>
Dmuchałeś pan kiedyś ? ;)

Zmoderowano 28.10.2013 godz.22:40 - powód: błąd cytowania (moderator)

~hehe napisał(a): Tak policjant mówił że jest bardzo dokładny i lepiej tam jechać... hehe. Stary żeś hemi a w garbate aniołki wierzysz :> Pałkarz tak powiedział żeby ludzi tam posłać bo mu sie nie chce na komendzie ludzi przyjmowac a jak by cię złapał pod wpływem a ty bys mu powiedział że dmuchałeś na statoilu i było dobrze to zaśmiał by ci się w twarz. Myślałem hemi że poważniejszy jestes...

Prosta i bardzo ważna zasada!!!
Poprostu nie pij i problem z głowy,czy to na statoilu czy na komendzie!!!

powinno być raczej --- piłeś ? nie zakładaj policyjnego munduru ... kto wie, to wie o co chodzi hahahahhaha

~hehe napisał(a): Tak policjant mówił że jest bardzo dokładny i lepiej tam jechać... hehe. Stary żeś hemi a w garbate aniołki wierzysz :> Pałkarz tak powiedział żeby ludzi tam posłać bo mu sie nie chce na komendzie ludzi przyjmowac a jak by cię złapał pod wpływem a ty bys mu powiedział że dmuchałeś na statoilu i było dobrze to zaśmiał by ci się w twarz. Myślałem hemi że poważniejszy jestes...

a myslisz,ze policja z chęcią zaryzykuje puszczenie osoby pod wpływem ,aby tylko mieć lepsze statystyki ( w czym lepsze,że nawaleni jeżdżą?) a nie bierze pod uwagę tego,ze ktos może wydzwonić i kogos zabić?

O statoilu mi mówili,ze jest dokładny w sytuacji kiedy miałem się zbadać na komendzie ,a alkomat pojechał do interwencji gdzies tam i trzeba było czekac.

Gdyby ten ze stacji był na tyle niedokładny to chyba by go w razie W nie polecali,nie?
Może chodzi nie o tyle chęi oszukania kierowcy i wyebania go na mine co o zwykłe ułatwienie.
Nie szukajmy od razu drugiego dna i chęci wkopania na mine ,szukania statystyk itp ryzykując wpuszczenia osoby nietrzeźwej na drogę ..