~Szmaragdowy Maczek napisał(a): Jak tamtam po dzisiejszym spotkaniu?Hahah ,nastepne bedzie w grudniu 2019??????Ale nas robia w h....,od czerwca.

Widac biedaczku ze nic nie wiesz, widac nie jestes w zwiazkach. bedziesz musial jeszcze poczekac, moze ktos w krzakach ci cos powie.

Trwa "wyścig szczurów" wśród czarnych koszul o stanowiska mistrzów, ale założę się że wykształcenie przy wyborze nie będzie brane pod uwagę.w tej kwestii nic się nie zmieniło.piekarze miSZCZowie górą

Bladorozowy w d....mam twoje zwiazki:):)Dzialacie,dzialacie a efektow nie widac.Poprostu bawicie sie w zwiazki.Ja tam nie narzekam mi w tej firmie dobrze.

I jak tam negocjacje...? Zwiazki i ten ich pseudo zarząd to kpina. Pseudo zarząd je z ręki dyr i niewykształconemu rumcajsowi, który kręci kokosy. Naiwni, którzy czekają na mega zmiany. Tak będą, jasne, ale dla tych przy korycie.

~Szmaragdowy Maczek napisał(a): Bladorozowy w d....mam twoje zwiazki:):)Dzialacie,dzialacie a efektow nie widac.Poprostu bawicie sie w zwiazki.Ja tam nie narzekam mi w tej firmie dobrze.

Skoro masz w d....ie związki to po co się wypowiadasz?
Czy Wy w ogule wiecie czym są związki zawodowe? Co mogą a czego nie mogą?

Żyjemy w czasach gdzie prywatny inwestor ładuje kupę swojej prywatnej kasy w swoją prywatną firmę. Określa jak ma działać i ile chce płacić i nagle wchodzą związki które gowno się do interesu dokładają, mają same prawa i zero obowiązków i jeszcze chcą decydować o pieniądzach. Coś tu poszło nie tak... a tak w ogole ten zakład to komuna. Wszyscy znają wszystkich. Bez znajomości nic nie załatwisz. W biurze polowa to rodziny i rodziny rodzin. Zero rosadkowego podejścia. Widać że nowy Dyr. Coś tak wie i coś chce ale głowa muru nie przebije. Trzeba wymienić połowę załogi i większość biura to coś się zmieni a ja juz mam alternatywę i wkrótce spadam stąd do normalności

Daleko nie trzeba szukac. Wystarczy rozpocząć od sekretariatu i członkowie rodzin w każdym dziale nieźle ustawieni.

Cale biura ,to jedna wielka rodzina:),przeciez widzisz jak sie integruja....w sumie to nie integracja tylko spotkanie rodzinne:):)