~Własciciel napisał(a): Mam problem z półtora roczną suczką ... odkąd ją mamy jest ciąglę przestraszona, wszystkiego się boi, do tego jeszcze można się przyzwyczaić, ale co zaczęła ostatnio wyprawiać to masakra. Nie jest bita ani nic w tym stylu, czasem dostanie ochrzan, ale to normalne. Wołając ją na podwórko, kuca i zaczyna sikać w domu,raz pójdzie ciesząc się, a następny raz już sika. Wcześniej miała już problem z sikaniem, ale przestała. Wyraźnie się nasila to. Lada moment urodzi się nam dziecko, nie chcemy jej oddawać, ale jeżeli będzie tak dalej, będę musiał się jej pozbyć ...
~ napisał(a):~Własciciel napisał(a): Mam problem z półtora roczną suczką ... odkąd ją mamy jest ciąglę przestraszona, wszystkiego się boi, do tego jeszcze można się przyzwyczaić, ale co zaczęła ostatnio wyprawiać to masakra. Nie jest bita ani nic w tym stylu, czasem dostanie ochrzan, ale to normalne. Wołając ją na podwórko, kuca i zaczyna sikać w domu,raz pójdzie ciesząc się, a następny raz już sika. Wcześniej miała już problem z sikaniem, ale przestała. Wyraźnie się nasila to. Lada moment urodzi się nam dziecko, nie chcemy jej oddawać, ale jeżeli będzie tak dalej, będę musiał się jej pozbyć ...
Nie dziwie się ,że psina się boi,nie trzeba się na biedaczkę wydzierać,co to znaczy "ochrzan" i "to normalne". to wcale nie jest normalne,poza tym ona wyczuwa złe emocje i9 to że jej nie chcesz "włascicielu" i dlatego się boi.Biedne zwierzę ,ze tez taki własciciel się jej trafił, to jest powód ,żeby ją oddać? !!! To ,ze sika ze strachu?!! Nie trzeba było sobie sprawiać psa ,to nie zabawka tylko na przyjemnosci ,to obowiązek i należy się dobrze zastanowić biorąc psa do domu a nie potem z byle powodu się pozbywać.Mój pies ma padaczkę,kupczy i wymiotuje pod siebie i go nie oddaję ani nie likwiduję.Pies czuje i rozumie i to jest straszne i podłe pozbywać się psa z powodu jego reakcji na krzyk i niechęc ,psa trzeba lubić a nie doprowadzać do tego ,zeby lał ze strachu.
~właściciel napisał(a): co wy porównujecie dziecko do psa?!!! Pieski wiek się liczy inaczej przypominam. Jeżeli pies ma rok to jaakby już był nastolatkiem, więc bez głupich porównan proszę. Przesada. Jeżeli pies się mnie nie słucha to co ? mam jeszcze podejść i pogłaskać? Podnoszę lekko głos i już wie,że robi źle.Nie mówię tutaj o wrzeczszeniu niewiadomo jak, jakbym tego nie robił, to całkiem by mi wtedy na głowę wszedł... to nie jest mój pierwszy pies w życiu i jakoś nie miałem takiego problemu ... Nie musicie mnie uczyć jak się wychowuje psa !!! Chodzi mi o to, że był spokój pare miesięcy i nie stąd, nie z owąt zaczyna mi sikać. Dlatego szukam pomocy u Was, bo nie mam pojęcia co się może dziać . Dziękuje za komentarze typu "biedny pies,że ma takiego właściciela", są zbędne, dostaję jeść, pieszczoty, miłość, spacery.Najlepiej idż z nim do weterynarza-on ci prędzej poradzi jak rozwiązać problem bo tu jak widzisz zaraz cię zlinczują(na psa nie wolno głosu podnieść ktoś pisze).Owszem nie wolno psa bić i wrzeszczeć ale nawet niektóre komendy w stosunku do psa trzeba powiedzieć głośno i zdecydowanie.Wystarczy że niektórzy dzieci wychowują bezstresowo i mamy co mamy(coraz młodszych bandytów).