~ napisał(a): Nie dziwie się ,że psina się boi,nie trzeba się na biedaczkę wydzierać,co to znaczy "ochrzan" i "to normalne". to wcale nie jest normalne,poza tym ona wyczuwa złe emocje i9 to że jej nie chcesz "włascicielu" i dlatego się boi.Biedne zwierzę ,ze tez taki własciciel się jej trafił, to jest powód ,żeby ją oddać? !!! To ,ze sika ze strachu?!! Nie trzeba było sobie sprawiać psa ,to nie zabawka tylko na przyjemnosci ,to obowiązek i należy się dobrze zastanowić biorąc psa do domu a nie potem z byle powodu się pozbywać.Mój pies ma padaczkę,kupczy i wymiotuje pod siebie i go nie oddaję ani nie likwiduję.Pies czuje i rozumie i to jest straszne i podłe pozbywać się psa z powodu jego reakcji na krzyk i niechęc ,psa trzeba lubić a nie doprowadzać do tego ,zeby lał ze strachu.
Zastosowana autokorekta
~ napisał(a): Kużwa jak czytam takich doradców jak ty to mie nóż w kieszeni otwiera.
Facet prosi o porade , bo pies ma jakies dziwne odruchy - to go zaraz zrobią zwyrodnialcem bo podniósł głos na zwierzaka.
Ciekawe czy taki ,,wrażliwy" jesteś na człowieka? Wątpie , bo tacy skrajni obroncy zwierzat udają tylko dobrych ludzi a pewnie gdy widzisz jak sąsiada w klatce kilku małolatów oklepuje to głowe odwracasz i w nogi.
Mówisz ze twój pies ma padaczke, sskupczy pod siebie i wymiotuje??
No to musiałeś go ładnie traktować skoro jest teraz w takim stanie.