~Snikers napisał(a): Pan marszałek chyba lubi przycisnąć, wyprzedzał mnie niedawno na A4, 140 to ja jechałem a on tylko przeleciał jakbym stał w miejscu. Pęknięta opona, proszę Was, kto ma w to niby uwierzyć.

Też widziałem jak Pan P. autostradą szybciutko jechał. Tak ze 180 km/h minimum :)

A ja widziałem setki tysięcy ludzi jak szybciutko jadą autostradą i co ma to wspólnego z Przybylskim .

Czy to prawda że pan marszałek brał udział w śmiertelnym wypadku ?

~ napisał(a): Czy to prawda że pan marszałek brał udział w śmiertelnym wypadku ?

Tak. w Raciborowicach.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3513241,policja-wypadek-marszalka-spowodowala-jego-zbyt-szybka-jazda,id,t.html

Czyli jednak pirat drogowy, a ja go broniłem... : (

PanM napisał(a):

skorn napisał(a): Przy jakiej maksymalnej prędkosci można opanować samochód z pękniętą oponą? Jest coś na ten temat w kodeksie?

To niemal niemożliwe aby przebita opona była przyczyną wypadku .Poradzi sobie z tym nawet mało wprawny kierowca.Kodeks zakłada dopuszczalne prędkości do 90/h poza autostradami .Zdarzenie miało miejsce na bardzo krętej drodze .Odpowiedź nasuwa się sama.Jednak dla zachowania obiektywizmu powstrzymam się przed wyrokowaniem.
Przyczyną wypadku może być jedynie urwanie się tarczy hamulca.

Miałeś rację ,Było taj jak piszesz.Szkoda że Marszałek idzie w zaparte i się ośmiesza.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3513241,policja-wypadek-marszalka-spowodowala-jego-zbyt-szybka-jazda,id,t.html

coś nie pasuje - jak mu nie wyjdzie ktos na droge z rowu to płot staje na drodze ....