Czy ktoś ma takie samo wrażenie jak ja, że to jakieś żarty?
1,7 mln zł na plac zabaw? Nie wiem, może to ma być też "małpi gaj" dla policjantów. Może złote poręcze? Ile może kosztować huśtawka, karuzela, drabinka? Czy nasze podatki muszą zabezpieczać fanaberie magistratu.
300 metrów dalej, na Łukasiewicza jest duży plac zabaw - nie wystarcza?

~A napisał(a): Czy ktoś ma takie samo wrażenie jak ja, że to jakieś żarty?
1,7 mln zł na plac zabaw? Nie wiem, może to ma być też "małpi gaj" dla policjantów. Może złote poręcze? Ile może kosztować huśtawka, karuzela, drabinka? Czy nasze podatki muszą zabezpieczać fanaberie magistratu.
300 metrów dalej, na Łukasiewicza jest duży plac zabaw - nie wystarcza?

Spierudalaj dzieci robic a potem szukac im miejsca do zabawy bo oprocz marketow i bankow to slabo

Maruderia pierydolona

super pomysł ale niestety dopóki nie będzie monitoringu skutecznego tego typu miejsc . i małolaty(i nie tylko) miały świadomość,że za niszczenie mienia kara jest dotkliwa i nieuchronna . to ten plac szybko się "popsuje" będąc miejscem wieczornych schadzek na picie itd. tak jest w całym Bolesławcu . wystarczy obejrzeć budki z ławkami na przedszkolu na Jana Pawła .jak są zdewastowane. gdyby straż albo policja zdecydowania wlepiała mandaty ( bo przeganianie nic nie daje -wracają) to byśmy mieli czyste i zadbane place DLA DZIECI. a tak to pieniądze w błoto

Popieram poprzedni wpis. Kto będzie monitorował ten plac zabaw ? Wieczorem okoliczni mieszkańcy będą wychodzić z pieskami na "spacer" , pieski załatwią swoje potrzeby a rankiem dzieci będą się tam bawić. Czy na Łukasiewicza nie wychodzą miłośnicy piesków wieczorem i wczesnym rankiem na "przechadzkę" ?

No i jeszcze..łezka w oku się kręci..nie będzie już parku Waryńskiego ? Starych platanów , lip...

~A napisał(a): Czy ktoś ma takie samo wrażenie jak ja, że to jakieś żarty?
1,7 mln zł na plac zabaw? Nie wiem, może to ma być też "małpi gaj" dla policjantów. Może złote poręcze? Ile może kosztować huśtawka, karuzela, drabinka? Czy nasze podatki muszą zabezpieczać fanaberie magistratu.
300 metrów dalej, na Łukasiewicza jest duży plac zabaw - nie wystarcza?

masz racje. O tym samym pomyslalem. Poprosimy kosztorys tego placu zabaw bo to kpina jakas.

Do tego wszystkiego UM zleca płatne informacje o takim działaniu.
Gra przedwyborcza ruszyła.
Nie dajcie się omamić przed urnami.

Ciesze sie, ze powstsje nowy plac zabaw. Szczerze popieram ten pomysl. Natomiast, by zatkac usta malkontentom, dobrze byloby upublicznic kosztorys tej inwestycji.
Jeszcze jedno, dobrze byloby ogrodzic ten plac zabaw, przed walesajacymi sie zwierzetami.
Ponadto nalezaloby zamontowac tabliczki z nr tel. gdzie mozna zglaszac usterki.
Latem na Lukasiewicza zobaczylem pekniete ogniwo, przy hustawce "kole". Powiadomilem wiec Straz Miejska.
Najwazniejsze to tetaz zadbac za ten plac zabaw i ochronic przed wandalami.

PROPONUJE by wandal pokrywal koszt naprawy oraz mandat za dewastacje wyposszenia.
Srodki uzyskane w ramach mandatu proponuje wyplacac osobie, ktora powiadomilaby Policje lub Straz Miejska, ale z takim skutkiem, by mozna bylo zlapac wandala.
Wstepnie koszt naprawy i nagrody powinno oplacic miasto, a nastepnie w przypadku ociaganiem sie z uregulowaniem naleznosci przez wandala - powinny one z niego byc sviagniete przez komornika.
W przypadku grupy "ukochanej" mlodzierzy proponuje odpowiedzialnosc grupowa - kazdemu po rowno.

To jest chore. Nie mam swoich, ale widzę jaką zabawę dzieci mają skacząc na piach z huśtawek. A teraz chcą zastąpić to wszystko plastikiem i jeszcze chwalą się, że płacą za to 1,7 mln. Powinni się wstydzić, że zabierają dzieciom całą frajdę !! !! !!