~R.Koch napisał(a): Głupków ci u nas dostatek...Ale jak trwoga, to do doktora!
Proponuję nowy wątek, ilu was uważa, że Ziemia jest płaska?

Doktorze a może wyleczysz raka, stwardnienie rozsiane lub inne choroby autoimunologiczne, .Nie! A wiesz czym się kończy zabawa w Boga i majstrowanie przy układ. Immunologicznym, właśnie tym że organizm atakuje nie patogeny lecz siebie.Miłej pracy i spokojnego sumienia życzę.

Pannazdzieckiem napisał(a): Toś poleciał Drogi Antykomunisto :D Nie ma czegoś takiego , jak wolny wybór , wszystko do okoła jest fikcją , iluzją razem z Dochtórem Kochem.

Pomarzyć można :D żyjemy w matrixie

Co prawda , to prawda Drogi Antykomunisto :)

Miłej pracy i spokojnego sumienia życzę ... Dochtórze Koch , ale nie wróżę :D

Nie odmawiam wam prawa do nieszczepienia swoich dzieci. Podpiszecie stosowną deklarację, zostanie to w dokumentacji. Wasze dziecko zajrzy tam kiedyś, gdyby nieszczęście w postaci ciężkiej choroby zakaznej się przytrafiło. Wytlumaczycie się wtedy w krótkich, żołnierskich słowach...
Przykre, że w dobie internetu, wszyscy znajdą się na wszystkim. Współczuję nauczycielom, lekarzom, ba- rodzicom współczujè. Ròbta, co chceta.

szczepionki to śmierć ,a w najlepszym przypadku autyzm,mnie nie musicie słuchać,bo ja burak bez szkoły,ale PANI DOKTOR MAJEWSKIEJ wysłuchajcie wszystko jest w google.założę się o 0,7 l jak by ksiondz na kazaniu powiedział to byście uwierzyli.a grypa jako choroba nie istnieje i nie ma na nią leku bo jest nie potrzebny,cebula to leczy,a ludzie szczepionki biorą normalnie średniowiecze szczepionkowe.

"Nie odmawiam wam prawa do nieszczepienia swoich dzieci. Podpiszecie stosowną deklarację, zostanie to w dokumentacji. Wasze dziecko zajrzy tam kiedyś, gdyby nieszczęście w postaci ciężkiej choroby zakaznej się przytrafiło. Wytlumaczycie się wtedy w krótkich, żołnierskich słowach...
Przykre, że w dobie internetu, wszyscy znajdą się na wszystkim. Współczuję nauczycielom, lekarzom, ba- rodzicom współczujè. Ròbta, co chceta."


Zagwarantujesz mi na piśmie że moje dziecko nie będzie miało skutków poszczepiennych? A jeśli tak czy weźmiesz za nie odpowiedzialność? Skoro lekarz bada dziecko , a zazwyczaj jest to takie ogólne badanie , i dopuszcza je do szczepienia twierdząc ZDROWE MOŻNA SZCZEPIC. A co jeśli dziecko jest nosicielem jakiegoś wirusa który dopiero się uaktywnia, nie ma na razie gorączki jest ok a za 2-4 godz moga dopiero się pojawić symptomy grypy. I w tym czasie jest dziecko zaszczepione. To pytam co wtedy?
I ty człowieku nazywasz nas wariatami czy innymi dziwnymi stworami. To że martwimy się o własne dzieci i ich zdrowie? To że analizujemy i zastanawiamy się czy jest to dla nich konieczne?
Nie pierdziel proszę jak to antyszczepionkowcy są żałośni. Żałosny to jest lekarz który daje matce ulotki i wydrukowane artykuły z Onet.pl na temat szczepionek jako wiarygodne źródło informacji. My sugerujemy się nie własnym widzi misie tylko tym co mówi wielu NAUKOWCÓW na ten temat , a przede wszystkim rodziców dzieci które chorują po tym syfie!!!!

Człowieku , w dobie internetu owszem jest wiele idiotyzmów i wariactw, ale również jest dostęp do informacji rzetelnych. Do wykładów naukowych itd. I całe szczęście że mam wybór co do tych informacji.

Dokładnie :) Cebula i czosnek , naturalne antybiotyki . Żadnych kwasów Omega Trzy , bo ryby są sztucznie hodowane i jeden Bóg raczy wiedzieć , co żrą. I żadnych pitolanów magnezu i innych suplementów diety... i nic Wam nie będzie :)

Na deser mięcho i papryka :D

I nie szczepić , być może Naród się odrodzi :)


Dopisane 03.02.2015r. o godz. 14:18:

No i ogóry , oraz piwko :D

A najbardziej mnie doprowadzają do szału ci którzy nie posłuchaja nie poczytaja nie zweryfikują tylko beznamiętnie pieprzą i budują coś co jest oparte na systemie strachu A CO JAK ZACHORUJE? A gówno za przeproszeniem. Co byś wolał leczyć u dziecka skutki poszczepienne czy skutki przebytej choroby? Co co są ZA szczepieniami ciągle mantrują strachem, rzygam juz tym normalnie . Wałkujecie jak potłuczeni. Przy byle tabletce od bólu poczytaj jakie mogą wystąpic skutki uboczne, a co dopiero po szczepionce gdzie sa wirusy i inne syfy. Dajesz do maluszkowi takiemu noworodkowi który dopiero uczy sie oddychać powietrzem, i tak naprawdę układ neurologiczny się jeszcze rozwija i przystosowuje. To pytam po raz setny jak można mu zaplikować ochydnego wirusa żółtaczki? Wychodowanego w laboratorium. Że niby co ratować go ma? przed czym? Dziecko się rodzi zdrowe 10 punktów , no to pytam jak zdrowe to w jakim celu wirus chorobotwórczy? Kuźwa to jest tak nie logiczne że masakra.